Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 08.06.2011

Kamiński prezesem IPN? Decyzja przełożona

Sejmowa komisja sprawiedliwości zdecyduje, czy rekomendować wybór Łukasza Kamińskiego na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dopiero w czwartek.
Łukasz KamińskiŁukasz Kamińskiipn.gov.pl

Komisja w środę jedynie wysłuchała kandydata. Jej szef Ryszard Kalisz z SLD powiedział, że głosowanie w komisji nad kandydaturą Kamińskiego odłożono do czwartku z inicjatywy posłów PO. Kamiński nie chciał tego komentować

Wcześniej przedstawiciele klubów PO, PiS, PSL i PJN pozytywnie wypowiadali się o kandydaturze Kamińskiego. Szef SLD Grzegorz Napieralski przypominał zaś, że jego partia opowiada się za likwidacją IPN.

W piątek rano nad kandydaturą 38-letniego dr. historii Łukasza Kamińskiego ma głosować Sejm. Sprawy wyboru prezesa IPN nie ma w planie posiedzenia Senatu 8 i 9 czerwca. Prezesa IPN na pięcioletnią kadencję powołuje Sejm, za zgodą Senatu, zwykłą większością głosów.

W ubiegły wtorek Rada IPN wyłoniła Kamińskiego spośród czterech uczestników konkursu na prezesa. Poprzedni szef IPN, Janusz Kurtyka, zginął w katastrofie smoleńskiej w kwietniu 2010 roku.

Łukasz Kamiński to 38-letni historyk. Jest absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego. Na stanowisko szefa Biura Edukacji Publicznej IPN powołał go w 2009 roku ówczesny prezes Janusz Kurtyka w miejsce odwołanego wtedy Jana Żaryna.

Kamiński chciałby "przekształcić IPN w sprawnie funkcjonujący urząd państwowy". Podkreśla, że jest za uproszczeniem i przyspieszeniem procedur udostępniania archiwów IPN oraz za zmniejszaniem tajnego, nie ujawnianego tzw. zbioru zastrzeżonego IPN.

Kamiński chce przyspieszenia sprawdzania oświadczeń lustracyjnych osób publicznych. Przyznał, że pion lustracyjny IPN sprawdza ich 5 tys. rocznie, podczas gdy do sprawdzenia jest 150 tys. oświadczeń. Zdaniem Kamińskiego możliwe jest sprawdzanie 20 tys. rocznie.

IAR,PAP,kk