Rosja przeciwna rezolucji potępiającej Syrię

Przyjęcie dokumentu nie jest jednak przesądzone ze względu na sprzeciw Rosji. W czasie protestów w Syrii zginęło już 1000 osób. Według organizacji pozarządowych sytuacja w tym kraju z dnia na dzień staje się coraz poważniejsza. Dlatego właśnie 4 państwa europejskie zgłosiły projekt rezolucji, w której potępiają łamanie praw człowieka w Syrii i wzywa kraje członkowskie ONZ do zaprzestania sprzedaży broni rządowi w Damaszku.

Brytyjski ambasador Mark Grant wyraził nadzieję, że rezolucja zostanie przyjęta. Grant podkreślił, że autorzy projektu wyszli naprzeciw zastrzeżeniom niektórych krajów i umieścili w tekście nie tylko potępienie użycia siły wobec protestujących ale również wobec sił bezpieczeństwa. Mimo to, jak pisze agencja Reutera, Rosja jest niechętna propozycji krajów europejskich. Moskwa twierdzi, że interwencja Rady Bezpieczeństwa może tylko pogorszyć sytuację w Syrii i jeszcze bardzie zdestabilizować Bliski Wschód.

rr