Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 13.08.2011

Czołgi na ulicach Latakii. Exodus mieszkańców

Oddziały prezydenta Syrii pacyfikują antyreżimową demonstrację w tym portowym mieście.

Według doniesień obrońców praw człowieka, zginęła co najmniej jedna osoba. Do miasta wjechały czołgi i samochody opancerzone, na ulicach słychać strzały.

Po wejściu do Latakii oddziałów prezydenta Baszara al-Assada z miasta masowo uciekają cywilni mieszkańcy, wśród nich wiele kobiet i dzieci. Świadkowie donoszą też o fali aresztowań demonstrantów.

Odcięto tam internet i łączność telefoniczną. Czołgi wjechały też do miejscowości, położonych w regionie Homs - Qusayr i Jussiyeh, położone w pobliżu granicy z Libanem.

Służby prowadzą tam aresztowania osób, które brały udział w demonstracjach. Reżim prezydenta Syrii próbuje siłą zdławić protesty, które wybuchły w tym kraju w połowie marca, na fali podobnych rozruchów w innych państwach Afryki Północnej.

Według obserwatorów, od tego czasu w walkach zginęło co najmniej 2 150 osób - 1744 cywilów i 406 funkcjonariuszy bezpieczeństwa. Syryjscy demonstranci domagają się ustąpienia prezydenta Baszara al-Assada, którego rodzina sprawuje autorytarne rządy w kraju od 41 lat.

Zobacz dzień na zdjęciach>>>

IAR, to