Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 29.08.2011

Przejechali 70 km, ale zapomnieli o dziecku

Siedemdziesiąt kilometrów zdołało przejechać dwoje Francuzów zanim zorientowali się, że po postoju ich ośmioletni syn został na parkingu.
Przejechali 70 km, ale zapomnieli o dzieckuGlow Images/East News

W sobotę wieczorem rodzice, pochodzący z regionu paryskiego, zatrzymali swój samochód kempingowy na parkingu przy drodze krajowej w departamencie Gers, w południowo-zachodniej Francji. Po krótkim odpoczynku ruszyli w dalszą drogę w kierunku Pirenejów, ale bez syna.

Chłopiec został sam na parkingu. Około godziny później samotnie błąkającym się dzieckiem zainteresowali się inni podróżni, którzy wezwali żandarmów. Przyjechali oni na miejsce ok. godz. 21. Rodzice zdali sobie sprawę ze swojej "zguby" dopiero 30 minut później i spanikowani zadzwonili na numer alarmowy policji. Natychmiast zawrócili i odebrali syna od żandarmów, ale było już ok. godz. 23.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Według żandarmerii roztargnienie rodziców można częściowo wytłumaczyć długą podróżą. Służby postanowiły nie wyciągać w stosunku do nich konsekwencji.

mr