Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 26.09.2011

Unia bankrutuje. "Żarty się skończyły"

- Polska ograniczana członkostwem w UE zbankrutuje jeszcze przed najbliższymi wyborami prezydenckimi - stwierdził Janusz Korwin-Mikke z Nowej Prawicy. Do tego stwierdzenia odnieśli się goście "Pulsu Europy".
Zdjęcie ilustracyjne.Zdjęcie ilustracyjne.sxc.hu/public domain

Jacek Wilk z Nowej Prawicy w "Pulsie Europy" w Trójce, przypomniał, że Janusz Korwin-Mikke już w 2005 ostrzegał, że UE zbankrutuje.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

- Chyba się to sprawdza. Po kolei bankrutują kolejne kraje. Grecja wiadomo, niedługo Hiszpania, Włochy, Portugalia. Bankructwo Unii jest kwestią czasu, wszystko na to wskazuje. W dzisiejszym "Polska The Times" brytyjski minister finansów powiedział, że w ciągu sześciu tygodni kraje strefy euro zbankrutują. Proszę państwa żarty się skończyły. Myśmy ostrzegali, że tak to się skończy. UE jest rajem dla polityków, dla zwykłych ludzi oznacza to tylko spłacanie rosnących długów - powiedział Wilk.

- To prawda, że UE - podobnie jak USA - przeżywają kryzys. To jest raczej bankructwo doktryny liberalnej. Ci, którzy wywołali ten kryzys to ludzie, którzy tą doktrynę wyznają i zamiast stosować właściwe lekarstwa, stosują te same rozwiązania, które stosowane są od wielu lat - zaciskaskają pasa na brzuchach biednych ludzi pompując pieniądze w system bankowy - powiedział Bogusław Ziętek z Polskiej Partii Pracy Sierpień 80.

- To czysty socjalizm, życie ponad stan. Konserwatywny liberał mówi, że państwo powinno wydawać tyle ile ma, koniec, kropka. Jeżeli się nie otrząśniemy, czeka nas katastrofa - odpowiedział Ziętkowi Wilk.

Ziętek - w odpowiedzi - przypomniał, że liberalne rozwiązania stosowała Irlandia i nic z tego nie wyszło.

Co zrobić?

- Po pierwsze, to co teraz dominuje to wola polityków, a nie społeczeństw UE. UE musi się stawać bardziej socjalna, bardziej prospołeczna właśnie dla tych społeczeństw. Czyli musi prowadzić wspólną politykę zatrudnienia, na wzór wspólnej polityki rolnej. Musimy zmienić zupełnie filozofię podejście do gospodarki i obywatela. Stosować taką filozofię, w której inwestycja w cele społeczne, inwestycja w obywatela jest właśnie inwestycją a nie kosztem, marnowanie pieniędzy - twierdzi Ziętek.

- Musimy stać się najbardziej konkurencyjną gospodarką w Europie, dlatego Nowa Prawica postuluje by zlikwidować podatki dochodowe, które nie są do niczego potrzebne, bo sa zbyt kosztowne i skomplikowane. W ciągu pół roku zniknie w Polsce bezrobocie, bo pracodawcą będzie opłacało się zatrudniać pracowników - powiedział Wilk.

IAR,kk