Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
Jednak, jak wyjaśnił lider PO, w przyszłym roku nadal będzie obowiązywał porządek nieobligatoryjny, czyli decyzja o wysłaniu 6-letnich dzieci do szkół będzie należała do rodziców.
Donald Tusk podkreślił, że w bardzo wielu miejscach zarówno samorządy, jak i rodzice czuli się nieprzygotowani do wprowadzenia tej zmiany już w przyszłym roku. Dlatego, jak mówił, dla poczucia bezpieczeństwa rodziców zdecydowano o wprowadzeniu obowiązku szkolnego dla 6-letnich dzieci od roku 2013.
Premier podczas spotkania z nauczycielami zrzeszonymi w Związku Nauczycielstwa Polskiego powiedział, że kryzys nie ułatwia wdrażania reform. Jednak - jak dodał - pozytywne efekty starań resortu oraz samych pedagogów są widoczne i doceniane. Wyjaśnił, że nasz kraj, jako jeden z nielicznych, poszybował w rankingu Programme for International Students Assessment, oceniającym poziom wykształcenia uczniów z różnych krajów.
Polityk PO bronił też decyzji o przyznaniu podwyżek dla nauczycieli. Jak zaznaczył, jest to inwestycja we wszystkie polskie dzieci i rodziny.
IAR, aj