Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 08.11.2011

Dwa lata więzienia za erotyczne maile i groźby

Warszawski sąd skazał 31-letnią Martę P., która przez pięć lat nękała lekarza, na dwa lata więzienia. Kobieta ma także wpłacić 40 tys. na rzecz pokrzywdzonego lekarza.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Sędzia Marcin Czerwiński podkreślił, że liczba smsów, maili i wpisów na portalach społecznościowych, którymi skazana nękała lekarza jest ogromna
  • Adam Sidorowicz podkreślił, że cieszy się że sąd uznał Martę P. za winną
  • Rafał Rogalski, pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego Adama Sidorowicza, podkreśla, że wymiar kary jest niski i nie wyklucza odwołania
Czytaj także

Wszystko zaczęło się od zwykłej wizyty u lekarza. Marta P. miała drobny problem chirurgiczny. Wizyta trwała dziesięć minut. Po tygodniu pacjentka przyniosła kwiaty i drobny prezent. Potem zaczęła dzwonić, radząc się w sprawach medycznych. Następnie przysyłać erotyczne sms-y i e-maile z dołączonymi serduszkami.

Gdy lekarz nie reagował na wyznawane uczucie, kobieta zaczęła mu grozić. - Przychodziły listy, że zabije mnie, mojego syna i moją żonę - mówił w trakcie procesu chirurg.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Wkrótce po tym w internecie zaczęły się pojawiać fałszywe profile lekarza. Kobieta przedstawiała go jako geja szukającego nowych znajomości. Na portalach pod pseudonimami pisała o lekarzu: "zdehumanizowane bydlę, które upaja się zadawaniem bólu kobietom". Do dyrekcji szpitala wpływały anonimy, że jest łapówkarzem.

Biegli psychiatrzy ocenili, że kobieta jest poczytalna, ale ma zaburzoną osobowość.

IAR,kk