Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 08.11.2011

Prezydent wezwał posłów do walki

Bronisław Komorowski, w przemówieniu wygłoszonym na inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu VII kadencji, wskazał na wielkie wyzwania stojące przed Polską.
Prezydent wezwał posłów do walkifot. PAP/Jacek Turczyk

Prezydent powiedział, że Polacy oczekują mądrego i odważnego przywództwa politycznego oraz zgody w najważniejszych dla naszego kraju sprawach. W przemówieniu podczas pierwszego posiedzenia Sejmu VII kadencji, podkreślił, że posłów czekają lata trudnej i ważnej pracy.

Życzył parlamentarzystom, by rozpoczynali kadencję z wzajemną życzliwością, poczuciem wspólnoty i solidarności. Dodał, że "wojna polsko-polska" utrudnia poszukiwanie najlepszych rozwiązań nie tylko na najwyższym, ale i lokalnym szczeblu.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Według prezydenta, do najważniejszych wyzwań, stojących przed rządem należą poprawa jakości funkcjonowania państwa, wzrost zaufania obywateli do państwa i wzrost zaufania na poziomie społecznym w kontaktach międzyludzkich.

Prezydent podkreślił konieczność walki z wykluczeniem społecznym. Potrzebne są do tego zmiany w edukacji i poprawa jakości kształcenia. Innym wyzwaniem jest zmieniająca się sytuacja demograficzna. Potrzebna jest więc uczciwa publiczna debata nad podniesieniem wieku emerytalnego. Konieczne jest też stworzenie nowoczesnej polityki prorodzinnej. Bronisław Komorowski opowiedział się też za wsparciem dla organizacji pozarządowych, które spełniają zasadę pomocniczości.

Mówiąc o europejskim kryzysie, Komorowski podkreślił, że odpowiedzią nie może być odejście od integracji europejskiej. Dodał, że Polska osiągnie gotowość wejścia do strefy euro, gdy uporządkuje swą sytuację finansową. Komorowski powiedział, że pozycję Polski na arenie międzynarodowej wzmacnia członkostwo w Unii Europejskiej. Zwrócił się do posłów, by podejmując decyzje, brali pod uwagę także interes Wspólnoty.

Prezydent powiedział, że w ciągu ostatnich 20 lat Polska dokonała awansu cywilizacyjnego i dołączyła do grona państw rozwiniętych. Zdaniem Komorowskiego, Polska uniknęła kryzysu ekonomicznego, co jest zasługą wszystkich ekip rządzących po 1989 roku. Wyraził nadzieję, że rząd w "odważny sposób" będzie kontynuował dotychczasową politykę, co będzie prowadzić do dalszego rozwoju gospodarczego.

Dzień na żywo: nowy Sejm, nowy Senat, nowy rząd>>>


Komorowski stwierdził, że jego orędzie w Sejmie nie było krytyką rządu Donalda Tuska. W rozmowie z dziennikarzami prezydent wyjaśnił, że miało zachęcić rząd do odważniejszych działań. Mówiąc o zmianach w składzie klubów poselskich, prezydent uznał to za naturalne zjawisko. Dodał, że w trakcie kadencji Sejmu będzie dochodziło do kolejnych "ruchów tektonicznych", zwłaszcza na skrajnej prawicy i lewicy.

IAR,kk