Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 20.11.2011

Izraelki rozebrały się, by bronić egipskiej blogerki

Blogerka otrzymała wcześniej tysiące gróźb po tym, jak opublikowała swoje nagie zdjęcia w proteście przeciwko ograniczaniu wolności w Egipcie.
Izraelki rozebrały się, by bronić egipskiej blogerki(fot. PAP/EPA/ANAT COHEN)

Rozebrane kobiety sfotografowały się trzymając transparent z napisami: "Miłość bez granic" i "W hołdzie Aliaa El Mahdi - siostry z Izraela". "Pokażcie, że się nie boicie" - głosi inny - umieszczony na ścianie pomieszczenia, w którym zrobiono zdjęcie.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>

Dwudziestoletnia egipska blogerka, Aliaa Magda El Mahdi to studentka Amerykańskiego Uniwersytetu w Kairze. Niedawno zamieściła na swoim blogu osiem zdjęć, na których wystąpiła nago. Jak wyjaśniła na Facebooku, miał to być "krzyk przeciwko społeczeństwu przemocy, rasizmu, seksizmu, seksualnego molestowania i hipokryzji".

Na Twitterze skrytykowała też zmuszanie kobiet do ubierania się w sposób szczelnie zasłaniający ciało, a nawet twarz. El Mahdi określa się jako osoba "świecka, liberalna, feministka, wegetarianka i indywidualistka".

Burza w Egipcie

Młoda kobieta jest związana z Karimem Amerem, znanym blogerem i dysydentem z czasów reżimu obalonego w lutym prezydenta Hosniego Mubaraka. W 2010 roku wyszedł on z więzienia, gdzie odsiadywał czteroletni wyrok za "zniesławianie islamu" i "obrażanie prezydenta". W jego obronie występowali walczący o prawa człowieka aktywiści z całego świata.

Nagie zdjęcia blogerki wywołały burzę w Egipcie i innych krajach arabskich. W internecie pojawiły się tysiące atakujących ją komentarzy; wiele razy grożono jej też śmiercią.

Egipski prokurator generalny otrzymał zawiadomienia w sprawie "szerzenia niemoralności" przez kobietę. Jej czyn potępił nawet - uważany za liberalnego - znany pisarz egipski Sijad El Kamni.

Izraelki pozujące do nagiej fotografii w obronie blogerki - w przeciwieństwie do samej Egipcjanki - zasłoniły najbardziej intymne części swoich ciał.

sm