Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Oskarżyciel sam wycofał się z pozwu przeciw telewizji państwowej, która nadała program Poznera. Sąd oddalił pozew przeciwko Poznerowi bez uzasadnienia.
Dżugaszwili wytoczył proces Poznerowi i telewizji Kanał 1 za komentarz dotyczący Katynia. Publicysta w autorskim programie "Pozner" napiętnował Stalina jako zbrodniarza odpowiedzialnego za mord na polskich oficerach wiosną 1940 roku.
Jewgienij Dżugaszwili poczuł się dotknięty sformułowaniami, że Stalin wydał zgodę na "rozstrzelanie kilku tysięcy całkowicie niewinnych polskich oficerów", że wzięci do niewoli po 17 września 1939 roku polscy oficerowie "zostali rozstrzelani, co do jednego" oraz że "radzieckie kierownictwo popełniło absolutnie najcięższą zbrodnię".
Wnuk Stalina zażądał od pozwanych sprostowania tych sformułowań jako "niezgodnych z rzeczywistością" oraz "godzących w honor i godność" jego dziadka.
Dżugaszwili pozwał również Dumę Państwową za jej ubiegłoroczną uchwałę, uznającą Katyń za zbrodnię reżimu stalinowskiego, a także dziennik "Parlamientskaja Gazieta", który dokument izby niższej parlamentu Rosji opublikował.
aj