Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 11.01.2012

Donald Tusk przekaże Danii prezydencję w Unii

Dania od 1.stycznia kieruje pracami Unii Europejskiej i przewodniczyła już kilku spotkaniom w Brukseli, ale dziś symbolicznie stery we Wspólnocie przekaże jej Polska.
Sekretarz stanu ds. europejskich i polityki ekonomicznej Mikołaj Dowgielewicz (P) oraz minister ds. europejskich Nicolai Wammen (L)Sekretarz stanu ds. europejskich i polityki ekonomicznej Mikołaj Dowgielewicz (P) oraz minister ds. europejskich Nicolai Wammen (L)fot. PAP/Leszek Szymański

Premier Donald Tusk leci po południu do Kopenhagi. W uroczystości wezmą też udział: szef Komisji Europejskiej Jose Barroso, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek oraz prezydent Cypru Dimitris Christofias.

Priorytetami duńskiej prezydencji, które zapisano w jej oficjalnym programie ma być: tworzenie Europy odpowiedzialnej, dynamicznej, "zielonej" i bezpiecznej. Kopenhaga ma się też skupiać na walce z kryzysem gospodarczym.

Kryzys we Wspólnocie

Przewodnictwo Danii w Unii Europejskiej, tak jak i Polski, będzie zdominowane przez kryzys i na realizację wszystkich postulatów Kopenhaga może nie mieć czasu. Zdaje sobie z tego sprawę duńska premier. - To trudny czas dla Europy i ważne decyzje dotyczące walki z kryzysem muszą być podjęte w najbliższych sześciu miesiącach - powiedziała szefowa duńskiego rządu obejmując przewodnictwo.

Obrady grupy euro? Nie dla Danii

Jednym z kluczowych spotkań Helle Thorning-Schmidt nazwała unijny szczyt, który odbędzie się 30 stycznia. - Na tym szczycie postaramy się przyjąć nową umowę międzyrządową - zaznaczyła. Chodzi o umowę nakładającą ściślejsze rygory budżetowe. Dania, choć nie jest w strefie euro i nie zamierza do niej wstępować już zapowiedziała, że większość postanowień nowej umowy przyjmie.

W przeciwieństwie do Polski nie zależy jej natomiast na wspólnych spotkaniach państw strefy euro i tych spoza eurolandu, o czym duńscy politycy mówili już jesienią ubiegłego roku, a co potwierdziła w tym tygodniu minister gospodarki Margrethe Vestager. - Nie mamy zamiaru wślizgiwać się na spotkania eurogrupy - powiedziała.

Ten pomysł nie podoba się też przewodniczącemu Rady Europejskiej. Najnowszy projekt umowy jego autorstwa, upubliczniony w ubiegłym tygodniu, nie zawiera kluczowego dla Polski postulatu dotyczącego wspólnych spotkań przedstawicieli eurogrupy i państw bez wspólnej waluty.

W tym tygodniu w Brukseli zaplanowano kolejne negocjacje w tej sprawie.

agkm

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>