Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 06.02.2012

Chiny nie chcą libijskiego scenariusza w Syrii

Chiny wraz z Rosją zablokowały przyjęcie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, potępiającej przemoc w Syrii.
Chiny nie chcą libijskiego scenariusza w Syriifot. PAP/EPA/LOCAL COORDINATION COMMITTES LCC

Władze w Pekinie tłumaczą, że konflikt w Syrii powinien być rozwiązany poprzez polityczne konsultacje, a nie dzięki interwencji ONZ.

Hongkoński dziennik „South China Morning Post” cytuje wypowiedzi chińskich analityków, według których działania Pekinu podyktowane są chęcią ochrony Syrii przed tzw. libijskim scenariuszem. Profesor Yin Gang z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych uważa, że weto ambasadora Chin było wyrazem sprzeciwu wobec ingerencji ONZ w wewnętrzne sprawy Syrii.

- Pekin obawia się, że Syria stanie się drugą Libią - powiedział chiński politolog. Dodał, że podjęcie przez ONZ działań wobec Syrii oznaczałoby możliwość ingerowania w wewnętrzne sprawy każdego z państw, czego obawiają się chińscy przywódcy.

Chińskie państwowe media tłumaczą, że weto Chin powstrzymać ma jeszcze większy rozlew krwi w Syrii. Tymczasem to właśnie Chiny i Rosja zostały skrytykowane przez większość państw zachodnich za bierną postawę wobec pogarszającej się sytuacji wewnątrz Syrii, gdzie rośnie liczba ofiar konfliktu.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, to