Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 19.03.2012

Będą kolejne ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej?

Złożenie wniosku w tej sprawie rozważa między innymi Magdalena Merta, żona tragicznie zmarłego w wypadku Tupolewa wiceministra kultury, Tomasza Merty.
Wrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWrak TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 rokuWłodzmierz Pac, Polskie Radio

Czytaj więcej w serwisie SMOLEŃSK 2010 >>>

Ze względu na toczące się śledztwo Magdalena Merta nie może ujawnić szczegółowych powodów złożenia wniosku. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową wdowa po wiceministrze kultury ujawniła jednak ogólne powody takiej decyzji. Rozważa wniosek w tej sprawie, ponieważ nie ma pewności co do tożasmości swojego męża, widzi też liczne nieprawidłowości w rosyjskiej dokumentacji.

Jeszcze w tym tygodniu ma dojść do ekshumacji zmarłego w katastrofie Janusza Kurtyki. Wdowa po prezesie IPN Zuzanna Kurtyka nie chce rozmawiać na ten temat z mediami, co napisała w oświadczeniu na stronie internetowej Stołecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Katastrofy narodowej pod Smoleńskiem. W oświadczeniu czytamy też, że ekshumacja ciała jej męża to działania prokuratury, na które Zuzanna Kurtyka nie wyrażała zgody. Śledczy wszczęli procedurę z urzędu. Odmówili również udziału w ekshumacji biegłych wskazanych przez wdowę po prezesie IPN.

Informacji tych nie chce komentować pułkownik Zbigniew Rzepa z prokuratury wojskowej. Mówi jedynie, że śledczy nie wykluczają podjęcia tego typu czynności. Pułkownik Rzepa podkreśla, ze prokuratorzy decyzji o ekshumacji nie podejmują "ad hoc", tylko zawsze na podstawie ważnych przesłanek.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

Pierwsza ekshumacja ciała ofiary katastrofy smoleńskiej odbyła się w sierpniu ubiegłego roku. Było to ciała posła PiS Zbigniewa Wassermana. Wniosek o ekshumację złożyła córka posła, Małgorzata Wasserman. Dziś uważa ona, że tej procedurze powinny być poddane ciała wszystkich 96 ofiar katastrofy smoleńskiej. Małgorzata Wasserman jest przekonana, że eksumacje w Polsce powinny być przeprowadzone już dawno - bez względu na to, co ustalili rosyjscy eksperci.

W poniedziałek na powązkowskim Cmentarzu Wojskowym ekshumowano ciało Przemysława Gosiewskiego. Zostanie ono poddane specjalistycznym badaniom, które mają dać odpowiedź na pytanie o skalę nieprawidłowości w rosyjskich dokumentach sekcyjnych. Badania będą wykonywane w Krakowie i Wrocławiu. Ekspertyzy mają dać odpowiedź na pytanie o skalę nieprawidłowości w rosyjskich dokumentach sekcyjnych. Wniosek o ekshumację trzy miesiące po katastrofie smoleńskiej złożyła też wdowa po parlamentarzyście, Beata Gosiewska.

mr