Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Petar Petrovic 18.04.2012

Niedługo poznamy wyrok w sprawie Sawickiej

Rozpoczęły się mowy końcowe w procesie o korupcję byłej posłanki PO Beaty Sawickiej oraz burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego.
Nowe przepisy zakładają m.in. prawo do nieodpłatnej pomocy adwokata, prawo do badania lekarskiego i dopuszczenia do uczestnictwa dziecka w postępowaniuNowe przepisy zakładają m.in. prawo do nieodpłatnej pomocy adwokata, prawo do badania lekarskiego i dopuszczenia do uczestnictwa dziecka w postępowaniuGlow Images/East News

Na początku kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie zakończył proces w tej sprawie. Sawicka jest oskarżona o podżeganie i nakłanianie do korupcji oraz płatnej protekcji, a w konsekwencji przyjęcie 100 tysięcy zł łapówki i powoływanie się na wpływy w organach władzy. O to samo oskarżono burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego.

Tuż przed wyborami w 2007 roku sprawę tę nagłośnił były szef CBA Mariusz Kamiński. Z podsłuchów posłanki wynikało, że dążyła ona do zrobienia interesów w związku ze spodziewaną po wyborach prywatyzacją w służbie zdrowia.

Z tego powodu przyjęła od agenta Tomka 100 tysięcy zł, które miały pomóc w kupieniu bardzo atrakcyjnej dwuhektarowej działki na Helu.

Po akcji CBA Sawicka została usunięta z PO. Na specjalnej konferencji w Sejmie płakała i przepraszała. Broniła się, że stała się ofiarą prowokacji. Mówiła, że została uwiedziona i wykorzystana przez udającego biznesmena - agenta CBA - Tomasza Kaczmarka, który jest obecnie posłem PiS.

W sprawie orzeka trzech sędziów zawodowych. Prokurator prawdopodobnie będzie wnosił o uznanie winy oskarżonych, obrona o uniewinnienie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

(pp)