Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Petar Petrovic 07.05.2012

"Nie będziemy rozmawiać z partiami skrajnymi"

Lider greckich konserwatystów Antonis Samaras otrzymał misję stworzenia nowego rządu.
Antonis Samaras, lider centroprawicowej Nowej Demokracji, podczas spotkania przedwyborczegoAntonis Samaras, lider centroprawicowej Nowej Demokracji, podczas spotkania przedwyborczegoPAP/EPA/SIMELA PANTZARTZI

Jego ugrupowanie - Nowa Demokracja - zwyciężyło we wczorajszych wyborach parlamentarnych, ale uzyskało niespełna 19 procent głosów, co nie dało większości w parlamencie.

Teraz Samaras ma trzy dni na utworzenie nowego gabinetu. Już wiadomo, że w nowej koalicji nie znajdzie się druga w wyborach socjalistyczna partia SYRIZA, która zyskała niemal 17 procent głosów. Jej lider zapowiedział dziś, że będzie szukał innego sojuszu, z partiami, które sprzeciwiają się unijnemu planowi oszczędnościowemu.

- Liczby w żaden sposób nie chcą się ułożyć tak, by mógł powstać rząd. Jedne partie nie chcą uczestniczyć w szerokiej koalicji, inne uzyskały zbyt małe poparcie, by móc się liczyć. Jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego, za kilka tygodni będziemy mieli w Grecji kolejne głosowanie - przekonywał grecki politolog Thanos Dokos.

Według greckich mediów Panos Kamenos, przywódca prawicowej partii populistycznej Niezależni Grecy, która zdobyła 10,6 proc. głosów (33 mandaty), nie chce rozmawiać z Samarasem. Nie przewidziano również rozmów z Komunistyczną Partią Grecji (KKE), która uzyskała 8,48 proc. (26 mandatów).

Jeden z przedstawicieli ND powiedział agencji AFP, że w celu utworzenia rządu jego partia będzie rozmawiać ze wszystkimi z wyjątkiem skrajnie prawicowej, neofaszystowskiej i antyimigranckiej Złotej Jutrzenki", której udało się wejść do parlamentu (uzyskała 6,97 proc. - 21 mandatów).

Jeśli konserwatystom nie uda się stworzyć rządu, następna w kolejności będzie SYRIZA. Jeśli z kolei żadne ugrupowanie parlamentarne nie zgromadzi wymaganej do rządzenia większości, potrzebne będą kolejne wybory.

W przełożeniu na mandaty Nowa Demokracja (ND) uzyskała 108 miejsc, SYRIZA - 52, a PASOK - 41 w 300-osobowym parlamencie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

(pp)