Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 11.06.2012

Antysemickie hasła na Yad Vashem to dzieło ortodoksów?

Taką sugestię przedstawił rzecznik policji, która bada kto wypisał na ścianach Yad Vashem antysemickie hasła.
Napisy wokół pomnika upamiętniającego powstanie w gettcie warszawskimNapisy wokół pomnika upamiętniającego powstanie w gettcie warszawskimPAP/EPA/JIM HOLLANDER

„Gdyby Hitler nie istniał, syjoniści by go wymyślili”, „Hitler, dziękujemy ci za Szoah”, czy „syjoniści chcieli Holokaustu” – takie hasła ktoś wymalował sprayem w nocy z niedzieli na poniedziałek na murach słynnego jerozolimskiego instytutu Yad Vashem.

Rzecznik policji Micky Rosenfeld powiedział, że prawdopodobnymi sprawcami są „ultra ortodoksyjni żydowscy ekstremiści”, choć dodał także innych podejrzanych – dzieci, lub wandali.

Ortodoksyjny judaizm zakłada wiarę w ponowne nastanie Państwa Izraela i Świątyni w momencie, kiedy na Ziemi pojawi się Mesjasz. Najbardziej bezkompromisowi w swojej wierze haredim uznają w związku z tym istnienie Izraela za akt bluźnierstwa wobec Boga.

Powołany w 1953 roku Yad Vashem bada i dokumentuje zagładę Żydów w czasie II wojny światowej. Jest również miejscem pamięci o ofiarach Holokaustu.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

sg