22-letnia Feng Jiamei z prowincji Shaanxi została nielegalnie zmuszona do przeprowadzenia aborcji w siódmym miesiącu ciąży przez lokalne władze. Kobiety i jej 27-letniego męża nie stać było na karę, jaką prawo przewiduje za posiadanie więcej niż jednego dziecka. W 2008 roku na świat przyszło ich pierwsze dziecko, córeczka.
30 maja kobietę siłą zabrano do szpitala, gdzie przeprowadzono aborcję na 7-miesięcznej ciąży. Przez cały zabieg kobieta była przywiązana do łóżka. Kobieta wciąż przebywa w szpitalu w stanie traumy.
Na chińskim odpowiedniku Twittera Weibo, gdzie trafiły zdjęcia usuniętego płodu, internauci milionami komentują zajście. Większość jest po stronie rodziny, która domaga się ukarania winnych. „Skazać morderców” to popularne hasło, które internauci umieszczają na swoich profilach.
Chińska polityka jednego dziecka została wprowadzona pod koniec lat 70-tych, aby ograniczyć wzrost demograficzny w najludniejszym kraju świata. Liczba „planowanych aborcji rodzinnych” wyniosła w 1983 roku ponad 14 milionów – według danych chińskiego ministerstwa zdrowia. Od roku 2000 wykonuje się ich około 7 milionów rocznie.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęcie >>>
BBC, CNN, AFP, sg