Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Szymon Gebert 27.06.2012

PiS chce delegalizacji in vitro i kary do 2 lat więzienia

PiS złożyło w Sejmie dwa projekty dotyczące in vitro. Jeden z nich przewiduje do dwóch lat więzienia za zastosowanie metody, a drugi do 5 lat za ingerowanie w genom.
PiS chce delegalizacji in vitro i kary do 2 lat więzieniaGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Pomysł karania za stosowanie in vitro krytykował podczas konferencji prasowej były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski
  • Posłanka Ruchu Palikota z sejmowej komisji zdrowia Halina Szymiec- Raczyńska, na konferencji prasowej apelowała do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz
Czytaj także

- W żadnym przypadku nie jest dopuszczalna zgoda na niszczenie istnienia ludzkiego na jakimkolwiek etapie jego rozwoju. Konsekwencją jest etyczny sprzeciw wobec zapłodnienia pozaustrojowego in vitro – napisano w uzasadnieniu projektu. Według jego autorów już sama kriokonserwacja, czyli zamrażanie, „jest nie do pogodzenia z szacunkiem należnym embrionom ludzkim”.

Autorem jest Bolesław Piecha z Prawa i Sprawiedliwości, szef sejmowej komisji zdrowia.

Platforma Obywatelska krytycznie odniosła się do tego projektu. Pomysł karania za stosowanie in vitro krytykował podczas konferencji prasowej były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Poseł PO mówił, że PiS chce z metody naukowej zrobić przestępstwo. Ten zabieg - podkreślił - daje milionom ludzi na całym świecie nadzieję na potomstwo i na szczęście. Dodał, że w projekt PiS-u wprowadza też kary za "poradnictwo genetyczne" dla rodzin, w których były przypadki genetycznych wad.

Propozycja, nad którą pracuje PO, przewiduje między innymi dostępność metody in vitro nie tylko dla małżeństw, ale dla wszystkich, którzy przeszli kolejne etapy leczenia. Ma być utworzony rejestr dawców komórek rozrodczych i zarodków. Projekt zakazuje też handlu zarodkami. Platforma proponuje też powołanie Polskiej Rady do spraw Bioetyki. Ma ona czuwać nad sprawami związanymi z in vitro.

Z kolei Ruch Palikota apeluje do Marszałek Sejmu by skierowała ich projekt dotyczący in vitro do komisji zdrowia. Projekt klubu Palikota został skierowany do komisji ustawodawczej w celu zbadania zgodności z Konstytucją.:

Projekt Ruchu Palikota został złożony do laski marszałkowskiej w listopadzie ubiegłego roku. Zgodnie z jego zapisami dostęp do metody in vitro będzie miał każdy zainteresowany nim z powodów medycznych. Poza projektem Ruchu Palikota w lasce marszałkowskiej jest także projekt SLD i dwa projekty PiS.

Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>

sg