Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 13.08.2012

Plichta i PiS uderzają w Tuska. Ten milczy

PiS skierował interpelację do premiera w sprawie firmy Amber Gold i współpracy Michała Tuska z OLT Express.
Donald TuskDonald TuskGrzegorz Rogiński/KPRM

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Mastalerek tłumaczy, że zdecydował się na interpelację, bo Donald Tusk nie odpowiedział na wcześniej zadawane mu publicznie pytania. Mastalerek zapytał premiera m.in., dlaczego nie ostrzegł Polaków przed firmą Amber Gold i OLT Express, skoro ostrzegał przed nią swojego syna Michała. Poseł PiS ocenił ponadto, że Michał Tusk nie powinien jednocześnie pracować dla gdańskiego lotniska i OLT Express.

Przed kilkoma dniami Mastalerek przedstawił listę 45 pytań do Donalda Tuska, Michała Tuska, prezesa Amber Gold Marcina Plichty oraz prezesa Portów Lotniczych w Gdańsku Tomasza Kloskowskiego. W poniedziałek Mastalerek poinformował, że otrzymał odpowiedź jedynie od Plichty.

Według Plichty syn premiera zdawał sobie sprawę zarówno z zastrzeżeń KNF do Amber Gold, jak również ze złej sytuacji finansowej firmy OLT Express - relacjonował Mastalerek. Plichta napisał też, że jest nieprawdą, jakoby Amber Gold czy OLT Express zabiegało o zatrudnienie Michała Tuska. - Sam zgłosił się i przedstawił swoją kandydaturę - stwierdził Plichta w piśmie do Mastalerka.

"Afera Donalda Tuska i jego syna"

Mastalerek zwrócił uwagę, że "syn premiera przyznał, iż w czerwcu ojciec odradzał mu współpracę z OLT". - (Premier) musiał mieć jakieś wiadomości. Dlaczego nie ostrzegł Polaków przed OLT Express i Amber Gold, pomimo tego, że ostrzegał syna? Skąd ta wiedza pochodziła, czy od służb specjalnych? - pytał Mastalerek.

Dopytywany przez dziennikarzy, czy wymaga od premiera, aby ostrzegał przed kłopotami prywatnej firmy, Mastalerek odparł, że jeżeli Donald Tusk ostrzega swojego syna, to powinien - jeżeli ma taką wiedzę - ostrzec Polaków. Ocenił też, że nie mamy do czynienia z "aferą syna premiera", tylko "aferą Donalda Tuska i jego syna".

W poniedziałek Stowarzyszenie "Stop korupcji" przekazało Prokuraturze Rejonowej Gdańsk-Śródmieście zawiadomienie o możliwości działania na szkodę majątkową spółki Port Lotniczy Gdańsk przez Michała Tuska. Szef Amber Gold Marcin Plichta w tygodniku "Wprost" stwierdził, że Tusk zdradzał tajemnice handlowe swojego pracodawcy, czyli Portu w Gdańsku. Syn premiera odrzuca te oskarżenia.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP/aj