Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 08.09.2012

Zniknął kanał TV. Tysiące widzów protestują

Około trzech tysięcy osób wzięło udział w manifestacji poparcia dla opozycyjnego kanału TVi zorganizowanej w stolicy Ukrainy - Kijowie.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneRobert S. Donovan/Wikimedia Commons/CC
Posłuchaj
  • Najem: TVi to jedyny kanał, który krytykuje władzę, może ostro, ale to jest właśnie zadanie dziennikarza.
Czytaj także

Podobne manifestacje, w których uczestniczyło od stu do kilkuset osób, odbyły się w innych miastach.
Od początku wakacji TVi zniknęło z sieci kablowych ponad 60 operatorów w całym kraju. Choć zapewniają oni, że decyzję podejmowali samodzielnie, przedstawiciele telewizji, opozycji oraz zwykli Ukraińcy nie mają wątpliwości, że akcja jest kierowana przez władze, które chcą ograniczyć Ukraińcom dostęp do krytycznego wobec rządzących kanału.
W rozmowie z reporterem Polskiego Radia Piotrem Pogorzelskim, wielu uczestników manifestacji podkreślało, że sami oglądają TVi przez internet, ale jest wiele innych osób, szczególnie starszych, których nie stać ani na komputer, ani na podłączenie do sieci. Na wsi z kolei wiele osób w ogóle nie wie, co to jest internet.
- Jeżeli dla widzów TVi jest jedynym źródłem obiektywnej informacji, o tyle dla wielu niezależnych dziennikarzy telewizyjnych jest to jedyne miejsce, gdzie mogą pracować - podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem Mustafa Najem. Według niego, w żadnej innej telewizji nie miałby takiej wolności, jak w TVi. Jak dodaje, to jedyny kanał, który krytykuje władzę, może czasem zbyt ostro.
Wśród uczestników stołecznego mitingu było także wielu znanych polityków, działaczy pozarządowych, naukowców i dziennikarzy, w tym nawet tych z konkurencyjnych prorządowych mediów.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk