Izrael: wytyczcie czerwoną linię zanim będzie za późno

Szef izraelskiego rządu Benjamin Netanjahu w rozmowie z amerykańską telewizją NBC powiedział, że w połowie przyszłego roku Iran osiągnie 90-procentowe zaawansowanie prac zmierzających do uzyskania niezbędnej do budowy bomby atomowej ilości wzbogaconego uranu.
Netanjahu wezwał Stany Zjednoczone do postawienia Teheranowi ultimatum, którego nie będzie mógł przekroczyć, jeśli nie chce spotkać się z siłową odpowiedzią. - Musicie wytyczyć im tę czerwoną linię teraz, zanim będzie za późno - powiedział izraelski premier.
Stwierdził, że przywódcy Iranu kierują się w swoich działaniach "niewyobrażalnym fanatyzmem" i ostrzegł, że nie da się ograniczyć zapędów Iranu wyposażonego w broń atomową. - To jest ten sam fanatyzm, który widzicie teraz, atakujący wasze ambasady - ostrzegał Amerykanów Netanjahu. Dodał, że każdy, kto uważa, że Iran z bronią atomową bezie czynnikiem stabilizującym sytuację na Bliskim Wschodzie, reprezentuje "nowy standard ludzkiej głupoty".
Iran staje się powodem coraz większego napięcia między Izraelem a USA. W piątek prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama w trakcie telekonferencji z 1200 rabinami z całego kraju stwierdził, że nie postawi Iranowi ultimatum. Izrael chce, by USA zagroziły Teheranowi atakiem, w przypadku niewstrzymania prac nad programem atomowym. Obama przyznał, że choć może przyjść czas na działania militarne, to wciąż jest miejsce na dyplomację.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk