Syria: wojsko zbombardowało Damaszek i Aleppo

Tymczasem rebelianci przejęli trzeci już w ostatnich godzinach punkt kontrolny na granicy z Turcją. Źródła opozycyjne donoszą o bombardowaniach południowych dzielnic Damaszku. Umieszczone w internecie amatorskie filmy pokazują śmigłowce ostrzeliwujące domy mieszkalne. Opozycja twierdzi, że w ataku zginęło co najmniej 20 osób. Ostrzał trwa także w miastach Aleppo i Idlib.
Oddziały rebeliantów przejęły tymczasem trzy posterunki kontrolne na granicy z Turcją. Teraz prawdopodobnie uciekają stamtąd kolejne grupy uchodźców. Zarówno położone na północy Syrii miasto Aleppo jak i pobliskie tereny przy granicy z Turcją uważane są w tej chwili za niemal całkowicie kontrolowane przez rebeliantów. Dlatego wojska wierne Baszarowi al-Assadowi starają się odbić te miejsca z rąk opozycji.
Do Damaszku przyjechał tymczasem na rozmowy minister spraw zagranicznych Iranu Ali Akhbar Salehi. Iran jest uważany za jednego z ostatnich sojuszników syryjskiego prezydenta.

ONZ ocenia, że w trwającym od półtora roku konflikcie w Syrii zginęło co najmniej 20 tysięcy osób. Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie szacuje liczbę zabitych na około 25 tysięcy.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, to