Zorganizowała ją w Warszawie Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Wytyczne mają m.in. pomóc osobom pomówionym lub zniesławionym w sieci z motywów rasowych, narodowościowych, religijnych. Pojawią się na stronie Prokuratury Generalnej.
Seremet podkreślił, że anonimowość w sieci niektórzy błędnie utożsamiają z bezkarnością. Dodał, że do ścigania takich czynów nie potrzeba żadnych nowych przepisów, a problem leży w praktyce działań prokuratury. Zapewnił też, że wyeliminowano już przypadki umorzeń śledztw lub odmowy ich wszczynania z powodu tzw. znikomej szkodliwości czynu. - W pierwszej połowie br. nie było ani jednego takiego przypadku - powiedział Seremet.
Są też nowe śledztwa. Od trzech tygodni Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów prowadzi postępowanie ws. nawoływania do waśni na tle narodowościowym i pochwalania faszyzmu na forum idziennika "Fakt". Wpisy odnosiły się do walki z antysemityzmem w sieci, którą niektórym portalom wypowiedział szef MSZ Radosław Sikorski. Latem warszawska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo z jego doniesienia, uznając, że on sam może ścigać autorów antysemickich wpisów (minister odwołuje się).
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Administratorzy portali nie ponoszą dziś odpowiedzialności za bezprawne wpisy, jeśli się o nich wcześniej nie dowiedzieli. Część usuwa je w kilka godzin po zgłoszeniu nadużycia, ale są takie, które robią to nawet po kilku miesiącach.
PAP, tj