Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 31.10.2012

Wybory na Ukrainie. "Nie słyszałem o fałszerstwach"

Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z przedstawicielami misji obserwacyjnych, które monitorowały niedzielne wybory parlamentarne na Ukrainie.
Bronisław KomorowskiBronisław KomorowskiPAP/Jacek Turczyk

Prezydent spotkał się z przedstawicielem Sejmu - posłem Mironem Syczem z PO, Senatu - senatorem Łukaszem Abgarowiczem z PO oraz Parlamentu Europejskiego - deputowanym Pawłem Kowalem z PJN. Po tym spotkaniu Komorowski stwierdził, że przebieg wyborów na Ukrainie powinien dać temu państwu szansę na rozpoczęcie kolejnego etapu zbliżenia do Unii Europejskiej.

Prezydent powiedział, że podczas spotkania usłyszał "liczne zastrzeżenia dotyczące wielu aspektów ukraińskich wyborów, tj. utrudniony dostęp do mediów opozycji, jak przebywanie w więzieniu przez liderkę jednej z partii opozycyjnych". Zaznaczył jednak, że "wiele różnych mankamentów" zdarza się w wielu kampaniach wyborczych i jest potem przedmiotem odwołań sądowych.
"Będziemy o to zabiegali"

Podkreślił także, że nie usłyszał ani jednego sformułowania, które by świadczyły o tym, że gdziekolwiek zauważono problem fałszerstwa wyborczego. - To jest bardzo istotne z punktu widzenia oceny przez Polskę i przez inne kraje świata zachodniego wyborów na Ukrainie - stwierdził prezydent.

Komorowski ocenił, że choć trzeba zaczekać do ostatecznych wyników wyborów, to już dzisiaj można się pozbyć "znacznej części lęku" o przebieg wyborów na Ukrainie. Jego zdaniem już teraz widać bowiem, że nastąpiło daleko idące zbliżenie podanych już niepełnych wyników z efektami badań exit poll.

Według prezydenta niepełne wyniki potwierdzają też, że na Ukrainie "wygrała w pełni opinia publiczna ukraińska opowiadająca się za utrzymaniem proeuropejskiego kursu Ukrainy". - Niesłychanie ważne jest, żeby (...) dbać w tej chwili o to, by Ukraina uzyskała ponowną szansę na uczestnictwo w procesie integrowania się Europy poprzez podpisanie i ratyfikowanie umów stowarzyszeniowych - oświadczył. Dodał, że Polska będzie o to zabiegała.

Po przeliczeniu ponad 97 procent głosów w wyborach na Ukrainie Partia Regionów ma 30,5 procent poparcia, a Zjednoczona Opozycja - 25,3 procent, UDAR Witalija Kliczki - 13,9, a komuniści - 13,5 procent. Na piątym miejscu uplasowała się nacjonalistyczna Swoboda z rezultatem 10,3 procent. To wyniki głosowania na listy wyborcze. W okręgach jednomandatowych liczenie głosów przebiega o wiele wolniej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
prezydent.pl, IAR, kk