IAR
Michał Chodurski
31.01.2013
Chce pomagać w usuwaniu polskich nazw ulic
Wicemer Kowna na Litwie zaoferowal pomoc w usunięciu tablic z nazwami ulic w języku polskim w rejonie solecznickim.
Liczebność Polaków w poszczególnych gminach na Litwie.źr. wikipedia/Robert Wielgórski (Barry Kent)/CC
Posłuchaj
-
Korespondencja z Wilna Renaty Widtmann (IAR)
Czytaj także
Polacy stanowią prawie 80 procent mieszkańców tego rejonu i uważają, że mają prawo do podwójnego nazewnictwa ulic i miejscowości. Walczą o to od kilkunastu lat.
Jak podaje popularny na Litwie portal "15 min.", wicemer Kowna i lider nacjonalistycznej organizacji "Młoda Litwa" Stanislovas Buszkewiczius wystosował list do mera rejonu solecznickiego Zdzisława Palewicza. Zaproponował nieodpłatną pomoc w usunięciu polskich tablic i wysłanie w tym celu z Kowna "grup wsparcia".
W tym tygodniu Wileński Okręgowy Sąd Administracyjny zobowiązał wladze rejonu solecznickiego do usunięcia w ciągu miesiąca tablic z nazwami ulic w języku polskim. Władze samorządu solecznickiego nie zarezerwowały jednak na to środków w swym budżecie. Zapowiedziały już odwołanie się od wyroku do sądu wyższej instancji.
Zgodnie z litewskim ustawodawstwem, nazwy wszystkich ulic i miejscowości w tym kraju mają być pisane wyłącznie w języku państwowym.