Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Karpa 22.05.2013

Iran: wybory prezydenckie pod dyktando ajatollahów

Ośmiu kandydatów stanie do walki o fotel prezydenta Iranu. Wśród nich są niemal wyłącznie osoby, które popiera najwyższy przywódca duchowy kraju Ali Chamenei.
Posłuchaj
  • Marcin Piotrowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych o wyborach w Iranie (IAR)
  • Marcin Piotrowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych o cechach przyszłego prezydenta Iranu (IAR)
Czytaj także

Podporządkowana mu Rada Strażników, która dokonywała selekcji, skreśliła z list kandydatów postępowych, a także politycznych przyjaciół Mahmuda Ahmadineżada. Obecny irański prezydent w ostatnich miesiącach całkowicie stracił bowiem poparcie ajatollahów.
Wśród faworytów wyborów wymienia się byłego szefa dyplomacji Alego Akhbara Velayati i głównego negocjatora nuklearnego Saida Dżalili. Analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Marcin Piotrowski nie ma wątpliwości, że następnym prezydentem Iranu będzie osoba całkowicie podporządkowana najwyższemu przywódcy. – Realna władza w Iranie należy do kleru i faktycznie decyduje duchowy przywódca Ali Chamenei. Wiele wskazuje na to, że 14 czerwca Irańczycy będą mogli wybierać między kilkoma kandydatami, którzy są związani z duchowym przywódcą – uważa Marcin Piotrowski.
Obecny prezydent Mahmud Ahmadineżad zapowiedział, że będzie walczył o to, aby na listę kandydatów ponownie wpisać skreślonego z niej współpracownika prezydenta Esfandiara Rahima Mashaela, jednak mało kto wierzy, że mu się to uda. Spośród 686 osób, które zarejestrowały się do wyborów, Rada Strażników pozostawiła zaledwie osiem nazwisk. Wśród dopuszczonych do startu nie ma żadnej kobiety.
Zdaniem Marcina Piotrowskiego z PISM, nowy irański prezydent nie będzie tak barwną postacią jak Mahmud Ahmadineżad, bo jest to nie na rękę najwyższemu przywódcy. – Chameneiemu zależy na tym, aby była to postać bezbarwna, ale lojalna. Co najmniej czterech kandydatów mu to gwarantuje. Jeśli któryś z nich wygra wybory, to będzie prezydentem na drugim planie – dodaje ekspert PISM w rozmowie z Polskim Radiem.
Analitycy są zgodni, że wybory prezydenckie w Iranie nie zmienią w żaden sposób polityki międzynarodowej Teheranu. Nie należy zatem spodziewać się przełomu w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała właśnie, że według jej wiedzy, Iran zainstalował setki nowych wirówek w ośrodku nuklearnym w Natanz.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR/mk

''