Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 01.07.2013

Amerykanie podsłuchiwali unijnych dyplomatów? Będą wyjaśnienia

Wyjaśnień zażądały od Stanów Zjednoczonych między innymi Komisja Europejska oraz władze Niemiec i Francji.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneSylwia Mróz/PR

Szef amerykańskich służb wywiadowczych James Clapper, który jest koordynatorem działań wszystkich agencji wywiadowczych USA, poinformował w specjalnym komunikacie, że rząd USA przekaże UE swe wyjaśnienia kanałami dyplomatycznymi.
- Omówimy ten temat także w rozmowach dwustronnych z krajami UE - powiedział Clapper. Podkreślił, że sposoby gromadzenia przez USA informacji wywiadowczych niczym się nie różnią od metod praktykowanych przez służby innych państw.
Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" podał w sobotę na swojej stornie internetowej, że podległa rządowi Stanów Zjednoczonych Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) obejmuje swą działalnością wywiadowczą najprawdopodobniej również Unię Europejską.
Tygodnik powołał się na udostępnione mu dokumenty, jakie przejął informatyk Edward Snowden, zatrudniony do niedawna w będącej partnerem zewnętrznym NSA amerykańskiej firmie komputerowej.
Pochodzący z września 2010 roku raport mówi o zakładaniu podsłuchów w przedstawicielstwie dyplomatycznym UE w Waszyngtonie i w nowojorskiej siedzibie ONZ oraz o penetrowaniu ich wewnętrznych sieci komputerowych. Ambasada UE została wyraźnie nazwana przez NSA "celem ataku".
Afera z PRISM - więcej informacji w specjalnym serwisie>>>
Po opublikowaniu w czerwcu przez dzienniki "Washington Post" i "Guardian" pierwszych udostępnionych przez Snowdena informacji na temat kontrolowania przez NSA globalnej łączności internetowej, władze USA wydały nakaz jego aresztowania. Informatyk schronił się najpierw w Hongkongu, skąd odleciał do Moskwy, gdzie nadal przebywa w strefie tranzytowej lotniska Szeremietiewo.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''