Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 30.07.2013

8,5 tys. zł renty dla córki sztangisty Bartłomieja Bonka

Julia Bonk, córka brązowego medalisty z Londynu Bartłomieja Bonka, urodziła się z ostrym niedotlenieniem mózgu. Rodzina Bonków zarzuca szpitalowi błąd lekarski.
Barbara (C) i Bartłomiej (L) Bonkowie oraz mecenas Bartłomiej Janyga (P) na sali Sądu Okręgowego w OpoluBarbara (C) i Bartłomiej (L) Bonkowie oraz mecenas Bartłomiej Janyga (P) na sali Sądu Okręgowego w OpoluPAP/Krzysztof Świderski

We wtorek Sąd Okręgowy w Opolu zasądził 8,5 tys. zł miesięcznej renty dla Julii Bonk. - Jest to zabezpieczenie miesięcznej renty na czas toczącego się procesu - powiedział Bartłomiej Janyga, pełnomocnik państwa Bonk.
- Proces trwa przez jakiś czas. W tym okresie państwo Bonk byliby pozbawieni jakiegokolwiek finansowego wsparcia. Sąd, biorąc pod uwagą okoliczności sprawy, może wcześniej uznać, że należy miesięcznie wypłacać jakąś kwotę na poczet zwiększonych kosztów - wyjaśnił Janyga.
Prawnik podkreślił, że to dobra decyzja, ale niczego jeszcze nie przesądza. - Przedstawionych zostanie jeszcze wiele dowodów. Ostateczny wynik postępowania zawsze jest niepewny. Nam się wydaje, że jesteśmy na dobrej drodze, roszczenie jest dobrze udowodnione. Wszystko teraz w rękach biegłych, którzy będą się tą sprawą zajmować - dodaje radca prawny.
Bartłomiej Bonk powiedział, że orzeczenie sądu nie przywróci zdrowia ich córce, ale dzięki temu rodzina przynajmniej nie będzie musiała pożyczać pieniędzy na leczenie dziewczynki. - Nie jest tak, że możemy wziąć oddech. Doskonale wiemy, w jakim stanie jest nasze dziecko. Zasądzone pieniądze pomogą nam, żona będzie mogła odpocząć, a ja być może będę mógł przygotować się do mistrzostw świata, będę mógł pracować, wykonywać swój zawód. Najważniejsze jest to, że są pieniądze na rehabilitację, na opiekę. Nie musimy się martwić i pożyczać od znajomych - zaznaczył.
Od decyzji o przyznaniu renty na czas trwania procesu przysługuje odwołanie. Jednak bez względu na to, rodzina Bartłomieja Bonka może domagać się zasądzonych pieniędzy. Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na 2 października.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk