Rosja: nieznani sprawcy próbowali nie dopuścić do pikiety Greenpeace w Murmańsku

Ekologom ukradziono klatkę, symbolizującą więzienną celę. Stała ona przed budynkiem sądu, w którym odbywają się rozprawy załogi statku Arctic Sunrise. Na znak protestu działacze zamierzali pojedynczo w niej siedzieć domagając się uwolnienia załogi.

Dziś rano grupa zamaskowanych mężczyzn ukradła im ten rekwizyt. Działacze zapowiadają, że mimo to nie przerwą swojej akcji protestacyjnej. Co więcej, podobne akcje solidarności odbywać się będą w wielu miastach, na całym świecie. W Moskwie spotkają się krewni aresztowanych, obrońcy praw człowieka, dziennikarze, lekarze i adwokaci Greenpeace. Wiec solidarności z więzionymi ekologami jest organizowany w Petersburgu.
W Niemczech akcje z żądaniami uwolnienia ekologów odbędą się w 32 miastach. W Berlinie od 20 września działacze Greenpeace prowadzą całodobową pikietę przed ambasadą Rosji.
W Murmańskim areszcie przetrzymywanych jest 30 osób, którym Komitet Śledczy zarzuca piractwo. "To absurdalny zarzut"- przekonuje szef kremlowskiej rady do spraw praw człowieka Michaił Fiedotow.
Uwolnienia załogi Arctic Sunrise domagają się międzynarodowe organizacje, a także część laureatów pokojowej nagrody Nobla. Ci ostatni wysłali już w tej sprawie list do prezydenta Władimira Putina.

IAR/asop