Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Michał Przerwa 24.10.2013

Cieszewski prezentował: brzoza była złamana przed katastrofą

Autor rewelacji dotyczących brzozy smoleńskiej na posiedzeniu zespołu Antoniego Macierewicza w Sejmie. Amerykański profesor polskiego pochodzenia Chris Cieszewski zaprezentował tam swoje ustalenia.
Antoni Macierewicz i Chris CieszewskiAntoni Macierewicz i Chris CieszewskiPAP/Tomasz Gzell

Zdaniem profesora, słynna brzoza w Smoleńsku była złamana już przed katastrofą, a nie przez skrzydło polskiego tupolewa.

"Polskie media kłamliwe"

Udział Cieszewskiego w posiedzeniu zespołu Antoniego Macierewicza wzbudził ogromne zainteresowanie mediów. Profesor na początku swojej prezentacji zaznaczył, że nie będzie jednak rozmawiał z dziennikarzami. Powiedział, że "polskie media, z tego co widział w internecie, są nieetyczne, kłamliwe i niekulturalne".

ZOBACZ SERWIS SPECJALNY: KATASTROFA SMOLEŃSKA >>>

Po tym wstępie ekspert Macierewicza przeszedł do sprawy smoleńskiej brzozy, która jego zdaniem była złamana na co najmniej 5 dni przed katastrofą. Jednym z dowodów na to, że nie mogło jej złamać skrzydło tupolewa, jest fakt, że na zdjęciach z katastrofy nie widać soków drzewa. Jak profesor powiedział, od początku zafrasowało go, że ta duża brzoza nie miała żadnych soków i była kompletnie sucha.

"Brzoza złamana wcześniej"

Zdaniem rządowego zespołu Macieja Laska, Chris Cieszewski się myli. Na dowód tego pokazano zdjęcia złamanej brzozy z drobnymi kawałkami samolotu wbitymi w drzewo. W środę PiS wezwał premiera do rozwiązania zespołu Macieja Laska i wznowienia prac Komisji Badania Wypadków Lotniczych w sprawie katastrofy smoleńskiej. Powodem mają być odkrycia przedstawione przez uczestników II Konferencji smoleńskiej, w szczególności przez Chrisa Cieszewskiego z University of Georgia i jego zespół.

Według Antoniego Macierewicza Chris Cieszewski przedstawił niepodważalne dowody, że brzoza była złamana przed 5 kwietnia i tym samym nie mogła mieć nic wspólnego z katastrofą.
Zespół Macieja Laska wydał oświadczenie, w którym stwierdzono, że podczas II Konferencji smoleńskiej nie przedstawiono żadnych dowodów na prezentowane hipotezy dotyczące przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach>>>

IAR/MP