Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Beata Krowicka 27.11.2013

Nie będzie mandatu i punktów karnych za zdjęcie z fotoradaru?

Kierowców czeka prawdziwa rewolucja. Za zdjęcie ze stacjonarnego fotoradaru zamiast mandatu zapłacą karę pieniężną - pisze "Rzeczpospolita".
FotoradarFotoradarchidsey/Wikimedia Commons/CC

Gazeta wyjaśnia, że gotowy projekt zmian w kodeksie drogowym i kilku innych ustawach mają posłowie PO i PSL. Propozycje, pod którymi właśnie zbierane są podpisy, mają szanse trafić do pierwszego czytania jeszcze w tym roku. Pozytywnie ocenia je Ministerstwo Transportu.
Posłowie proponują odebranie strażom gminnym możliwości karania mandatami z fotoradarów.

Za przekroczenie prędkości odnotowane przez stacjonarny fotoradar zamiast mandatów karnych mają być wymierzane kary pieniężne. Ich stawki mają być podwyższone, średnio o 30 procent. Za szybką jazdę w terenie zabudowanym kierowcy mogą zapłacić nawet dwa razy więcej.

Karę płacić będzie właściciel samochodu, jego posiadacz albo użytkownik.

Jak czytamy w dzienniku, główny cel projektu to uporządkowanie sytuacji na drodze, które sprawi, że urządzenia rejestrujące przestaną być wykorzystywane jako maszynki do zarabiania pieniędzy.

Nowy projekt zakłada, że wszystkie fotoradary znajdą się we władaniu Inspekcji Transportu Drogowego. Z urządzeń mobilnych korzystać będzie mogła wyłącznie policja.

Inspekcja straci możliwość nagrywania kierowców z nieoznakowanych samochodów.

Nowe przepisy mają szansę wejść w życie już w przyszłym roku.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, bk