Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Klaudia Hatała 03.12.2013

Mapa szczęścia nie pokrywa się z mapą dobrobytu?

Mieszkańcy najbiedniejszych regionów kraju, choć bezrobotni i biedni, żyją dłużej niż bardzo dynamiczni mieszkańcy metropolii. Rzadziej zabijają ich stres i nowotwory - czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Zgadzamy się na to, że dzisiaj z naszych składek finansowane będą świadczenia emerytalne i oczekujemy tego, że kiedy my będziemy na emeryturze to inni, młodsi od nas, będą te świadczenia finansować.Zgadzamy się na to, że dzisiaj z naszych składek finansowane będą świadczenia emerytalne i oczekujemy tego, że kiedy my będziemy na emeryturze to inni, młodsi od nas, będą te świadczenia finansować.Glow Images/East News

Dobrobyt jest ważny, ale coraz ważniejsze staje się szczęście. Polacy ze wschodniej części kraju, do tej pory Polski B, tworzą trwalsze rodziny i żyją dłużej niż ich krewni z bogatszych regionów. Najdłużej - mieszkańcy Podkarpacia. A PKB na głowę jest tu o jedną trzecią niższy od średniej krajowej.

Dodatkowo województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie, podkarpackie i lubelskie, czyli regiony o niskich płacach i wysokim bezrobociu, są też powyżej średniej wśród regionów o najmniejszej zachorowalności na nowotwory złośliwe.

Uboższa Polska to również spokój. Nigdzie w Polsce nie jest tak bezpiecznie, jak na Podkarpaciu czy Lubelszczyźnie.

Zobacz galerię Dzień na Zdjęciach>>>

IAR, "Dziennik Gazeta Prawna", kh