Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Michał Karpa 18.07.2014

Ekspert o katastrofie boeinga: Ukraina powinna wcześniej zamknąć przestrzeń powietrzną

Jak to możliwie, że cywilny samolot znalazł się nad obszarem, gdzie toczy się wojna? Ukraińskie władze przestrzeń powietrzną w tym rejonie zamknęły dopiero w piątek rano.
Zgliszcza malezyjskiego samolotuZgliszcza malezyjskiego samolotuPAP/Photoshot/Ria Novosti

Z trasy, którą w czwartek po południu leciał samolot z Amsterdamu do Kuala Lumpur, korzystało wiele linii lotniczych. Tym szklakiem - przed wybuchem ukraińskiego konfliktu - dziennie latało nawet trzysta maszyn. Teraz wszystkie samoloty kierowane na inne trasy, co odbije się i na liniach lotniczych, i na pasażerach.

Zestrzelenie malezyjskiego samolotu. Zobacz serwis specjalny >>>

- Droga powietrzna jest bezpieczna do momentu, kiedy ktoś jej nie zamknie albo kiedy linia lotnicza sama dojedzie do wniosku, na podstawie własnych analiz, że latanie nią jest niebezpieczne. Tu akurat mamy do czynienia z przypadkiem, w którym nie zadziałał ani pierwszy, ani drugi mechanizm - ocenia ekspert lotnictwa Jacek Pawlaczyk.

- Cała wina leży po stronie ukraińskiej. Warto przypomnieć, że od chwili ostatniego zestrzelenia AN-26 Ukraińcy wstrzymali loty wojskowe nad tym obszarem, a nie wstrzymali lotów cywilnych. To jest absolutnie niezrozumiałe - dziwi się Tomasz Hypki z magazynu "Skrzydlata Polska".

Tomasz Stryjek: prawdy o zestrzelonym boeingu możemy nigdy nie poznać >>>

Z kolei Krzysztof Moczulski z portalu Lotnictwo.net.pl zaznacza, że ani ze strony ukraińskiej kontroli lotów, ani ze strony ICAO nie było jednoznacznie negatywnej rekomendacji dotyczącej latania nad tym obszarem. Dodaje, że konsekwencje czwartkowej katastrofy będą poważne. - Ta droga powietrzna to jeden głównych szlaków łączących Europę z Azją, trzeba będzie teraz przełożyć operacje lotnicze na południowe drogi powietrzne, które mają ograniczoną przepustowość, i liczyć się z opóźnieniami wynikającymi z nadkładania trasy - dodaje.

Zapraszamy do wysłuchania całego materiału, który przygotował Marcin Pośpiech.

Popołudniowej audycji "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku od godz. 16.05 do 19.00.

(mk)