Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 12.03.2014

12.03.2014 Gorączkowe działania dyplomatów; świat odlicza dni do referendum na Krymie [relacja]

Gigantyczne, rosyjskie manewry u granic Ukrainy; NATO ćwiczy na Morzu Czarnym. Przywódcy wielu państw próbują zmusić Rosję do ustępstw jeszcze przed niedzielnym referendum na Krymie.
Krym czeka na niedzielne referendumKrym czeka na niedzielne referendum PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Posłuchaj
  • Relacja Marka Wałkuskiego z Waszyngtonu (IAR): wizyta premiera Ukrainy w USA
  • Relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina (IAR): kanclerz Niemiec w Warszawie
  • Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR): Unia Europejska pomaga Ukrainie
  • Relacja Andrzeja Gebera ze Strasburga (IAR): szef Komisji Europejskiej o kryzysie krymskim
Czytaj także

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

22.18

W związku z wydarzeniami na Ukrainie szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow mówił w środę o konieczności wspierania współbraci i ich obrony przed zamachami nacjonalistów. Tego dnia w MSZ odbyło się posiedzenie komisji rządu ds. Rosjan za granicą.
Otwierając posiedzenie minister podkreślił, że odbywa się ono w trudnym momencie w związku z tragicznymi wydarzeniami na Ukrainie, gdzie nastąpił antykonstytucyjny przewrót, któremu towarzyszy zmasowana ofensywa na podstawowe prawa i wolności człowieka.

21.10

Będziemy wspierać Ukrainę w utrzymaniu jej integralności terytorialnej - mówił po spotkaniu z premierem tego kraju prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. Zagroził Kremlowi, że poniesie konsekwencje jeśli nie zmieni swojego kursu wobec Ukrainy.

Jak dodał prezydent, USA stanowczo odrzuca plany przeprowadzenia referendum w sprawie dalszego statusu Krymu.

Arsenij Jaceniuk zapewnił natomiast, że Ukraina jest gotowa do rozmów z Moskwą w celu rozwiązania kryzysu. Podkreślił, że jego kraj nigdy nie podda się Rosji.

20.05

Władze Charkowa na wschodzie Ukrainy chce zakazu demonstracji w najbliższy weekend, podczas którego organizacje prorosyjskie zamierzają przeprowadzić referendum o federalizacji państwa ukraińskiego oraz zwrócić się o pomoc do Rosji.
Charkowska rada miejska poinformowała w środę, że zwróci się do sądu o zakaz demonstracji, gdyż obawia się masowych rozruchów i zamieszek. Rada chce od sądu także zakazania samego referendum.
Wcześniej tego dnia organizacja "Wicze Charków" (Wiec Charków) zapowiedziała, że w niedzielę w południe czasu lokalnego w Charkowie odbędzie się połączone z wiecem referendum, w którym będzie tylko jedno pytanie: "Czy opowiadasz się za federalizacją Ukrainy?".
Przedstawiciel "Wicze" Jehor Łohwinow poinformował, że podczas wiecu "organizacje obywatelskie" ogłoszą, iż przejmują władzę w regionie, i zaapelują do sił porządkowych, by się im podporządkowały.

19.35

Parlament Europejski poparł budowę w Europie tarczy antyrakietowej NATO. Tarcza - jak stwierdza się w rezolucji - ma chronić państwa członkowskie przed potencjalnym atakiem rakiet balistycznych.

Zastosowanie tej technologii nada nowego wymiaru europejskiej polityce bezpieczeństwa - głosi rezolucja. Parlament wezwał Europejską Służbę Działań Zewnętrznych, Komisję i Radę Europejską do uwzględnienia tej kwestii w przyszłych strategiach i analizach dotyczących bezpieczeństwa. Według europosłów, polityka obrony powinna być prowadzona wspólnie z NATO w ramach strategicznego partnerstwa.

18.55

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk przybył do Bialego Domu na spotkanie z prezydentem Barackiem Obamą. Zaproszenie Jaceniuka do USA jest wyrazem poparcia Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy w konflikcie z Rosją.
Rzecznik Białego Domu Jay Carney powiedział, że spotkanie prezydenta z premierem ma pokazać, że Stany Zjednoczone zdecydowanie popierają Ukrainę oraz uznają jej nowy rząd za legalny.
Obaj politycy przystąpili do rozmowy na kilka dni przed referendum w sprawie statusu Krymu. Rząd USA zapowiedział, że nie uzna jego wyniku.

Jaceniuk
Jaceniuk przyjechał do Białego Domu/twitter print screen

18.04

 

Prezydent Rosji Władimir Putin omówił w środę sytuację na Ukrainie z obecnym przewodniczącym Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), prezydentem Szwajcarii Didierem Burkhalterem - podały służby prasowe Kremla.
Putin i Burkhalter, który jest też szefem szwajcarskiej dyplomacji, przedyskutowali to, co może zrobić OBWE w kwestii wypracowania rozwiązania dla kryzysu na Ukrainie - głosi oświadczenie Kremla. Przywódcy rozmawiali o ewentualnej roli OBWE jako mediatora w konflikcie ukraińskim.
Komunikat nie podaje żadnych szczegółów, nie zawiera też informacji o tym, czy doszło do jakichkolwiek uzgodnień bądź podjęcia decyzji. We wtorek Burkhalter oświadczył, że zaplanowane na niedzielę referendum na Krymie będzie nielegalne.

18.00

Parlament Europejski uznał projekt gazociągu South Stream za sprzeczny z interesami Unii. Polska od dłuższego czasu sprzeciwia się jego budowie. Stanowisko Parlamentu odnośnie Gazociągu Południowego zawarte jest w raporcie o Partnerstwie Wschodnim.

17.30

Zmarł Ukrainiec, który w ostatnim czasie trafili na leczenie do Polski. Mężczyzna został postrzelony na Majdanie. Miał rany okolic miednicy i obrażenia narządów wewnętrznych.

16.56

Ponad dwie trzecie (69,4 proc.) Ukraińców pozytywnie odnosi się do odsunięcia Wiktora Janukowycza ze stanowiska prezydenta, a 24,5 proc. - negatywnie - wynika z sondażu przeprowadzonego przez prestiżowe ośrodki badawcze we współpracy z Ukraińską Akademią Nauk.
Z opublikowanych w środę danych wynika jednocześnie, że w Autonomicznej Republice Krymu (ARK) odsunięcie od władzy Janukowycza negatywnie ocenia 92,7 proc., w regionach wschodnich - 74 proc., a w południowych - 54,4 proc.

16.50

Moskwa zgadza się na kontrolę wojskową swojego terytorium. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej pozwoliło na przelot ukraińskiego samolotu zwiadowczego nad terytorium Rosji.

Kijów wykorzystał międzynarodowe porozumienie z 1992 r. o otwartym niebie i chce sprawdzić, czy rosyjska armia nie przygotowuje się do inwazji na Ukrainę. - To pierwszy przypadek takiej nadzwyczajnej misji od momentu podpisania porozumienia - cytuje wypowiedź rosyjskiego wiceministra obrony Anatolija Antonowa agencja Interfax. Antonow podkreśla, że Rosja mogła nie wyrazić zgody, ale zrobiła to dla świętego spokoju.

16.27

Prezydent Francji Francois Hollande powiedział w rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, że przyłączenie Krymu do Rosji będzie niedopuszczalną aneksją - poinformował w środę Pałac Elizejski.
Hollande stwierdził też, że rosyjski prezydent musi zrobić wszystko, aby zapobiec przyłączeniu Krymu do Rosji. Prezydent przypomniał, że przygotowywane właśnie - w nieprzejrzysty sposób - referendum na Krymie, które ma się odbyć 16 marca, jest pozbawione podstaw prawnych - głosi komunikat prasowy.

16.20

Sekretarz stanu USA John Kerry zapowiedział w środę, że w poszukiwaniu dyplomatycznego rozwiązania ukraińskiego kryzysu spotka się w piątek w Londynie z szefem rosyjskiej dyplomacji Sergiejem Ławrowem.
- Zaoferujemy Ławrowowi oraz za jego pośrednictwem Władimirowi Putinowi i Rosji pewne rozwiązania z nadzieją naszą i świata, że znajdziemy drogę wyjścia - powiedział Kerry w Kongresie. - Zrobimy co trzeba, jeśli Rosja nie podejmie właściwych wyborów - zastrzegł, nie precyzując jednak, jakie działania ma na myśli. Zapowiedział, że w udaje się w czwartek do Londynu na wniosek prezydenta Baracka Obamy.

16.15

Unia Europejska powinna jak najszybciej podpisać umowy stowarzyszeniowe z państwami Partnerstwa Wschodniego - to główne przesłanie rezolucji przyjętej przez Parlament Europejski.  Europosłowie wezwali Komisję Europejską do opracowania strategii rozwoju Partnerstwa Wschodniego. W rezolucji wyrazili zaniepokojenie faktem, że zostało ono wystawione na poważną próbę w związku z rosyjską agresją na Krymie. Parlament wezwał wszystkie państwa do dalszego zaangażowania w rozwój projektu.

16.10

Krym poczynił już przygotowania na wypadek podjęcia przez władze w Kijowie takich działań jak wstrzymanie dostaw towarów, surowców i prądu na półwysep - oświadczył wicepremier Krymu Rustam Temirgalijew.
- Przy pomocy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych szykujemy rezerwy artykułów spożywczych na wypadek nieodpowiedniej reakcji Kijowa i zamknięcia kanałów dostaw towarów. Nie będzie to dla nas nieprzyjemna niespodzianka - powiedział wicepremier.
Jak przypomniał, produkcja energii elektrycznej na samym Krymie nie wystarcza, żeby całkowicie zapewnić dostawy prądu wszystkim przedsiębiorstwom i mieszkańcom na półwyspie. - Szykujemy ponad 200 mobilnych generatorów na diesel, które pozwolą przeprowadzić referendum i zagwarantują pracę komisjom wyborczym oraz dostawy do wszystkich socjalnie ważnych obiektów republiki - zapowiedział.
Co do gazu, zapewnił, że Krym ma w swoim zbiorniku wystarczający zapas tego surowca. Podkreślił też, że pełne są wszystkie zbiorniki gromadzące wodę pitną.
Temirgalijew poinformował, że Krym szykuje się do wejścia do strefy rubla i na półwyspie pracują już przedstawiciele największych banków rosyjskich, żeby otworzyć tam swoje oddziały.

16.01

Polska nie uzna odłączenia Krymu od Ukrainy. Taką deklarację złożył w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową prezydent Bronisław Komorowski.
Jak mówił, w tym przypadku agresora, jakim jest Rosja, należy zatrzymać na etapie prewencji. Polska i Zachód nie są w tej sprawie bezradne - podkreślił prezydent. Nie uznamy faktów dokonanych - dodał w rozmowie z IAR - ani też zmian terytorialnych dokonanych z pogwałceniem prawa międzynarodowego, takich jak odłączenie Krymu od Ukrainy.
Zdaniem prezydenta, nie można liczyć na szybkie rozstrzygnięcie sytuacji wokół Ukrainy.

czytaj więcej >>>

15.45

Podpisanie politycznej części unijnej umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą powinno nastąpić na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rady Europejskiej - zadeklarował premier Donald Tusk po spotkaniu z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Polski premier i niemiecka kanclerz rozmawiali również o ewentualnym nałożeniu kolejnych sankcji na Rosję. Zgodzili się, że druga faza restrykcji, jeśli nie dojdzie w tym czasie do deeskalacji konfliktu, powinna zostać opracowana przez szefów MSZ na spotkaniu w najbliższy poniedziałek.

Jak mówił Donald Tusk w czasie spotkania, razem z kanclerz Merkel uzgodnili utworzenie wspólnej misji pomocy organizacyjnej dla Ukrainy.  Kanclerz Merkel mówiła, że postanowiono również, iż towary z Ukrainy bez żadnych barier celnych mogły być eksportowane do Europy. Dodała, że konieczna jest również pomoc administracyjna dla ukraińskiego rządu.

Kanclerz
Kanclerz Niemiec i premier Polski zgodni w kwestii integralności Ukrainy/PAP/Paweł Supernak

15.20

 

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o zatrzymaniu rosyjskiej wojskowej grupy zwiadowczej, która przedostała się z opanowanego przez Rosjan Krymu do sąsiadującego z nim obwodu chersońskiego na południu kraju. "Celem działalności grupy było rozpoznanie sytuacji operacyjnej oraz uzyskanie danych o ruchu i stopniu gotowości oddziałów sił zbrojnych Ukrainy na terenie obwodu chersońskiego" - czytamy w komunikacie.
SBU podała, że zwiadowcy szczególnie interesowali się 3. Dywizjonem Rakietowym i 208. Brygadą Rakietową w mieście Kachowka. Według SBU grupą kierował Rosjanin i oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego, który posiadał także nielegalnie paszport ukraiński

14.50

Do Symferopola przyleciał Jurij Mieszkow. To polityk krymski, który na początku lat 90-tych zaprezentował bardzo wyraźnie prorosyjską linię polityczną.  Został uznany za persona non grata przez władze ukraińskie i ostatnie lata spędzał w Moskwie. W środę  przyleciał do stolicy Republiki Autonomicznej Krymu samolotem linii Aerosvit i zapowiedział, że będzie uczestniczył w nadchodzącym referendum. Jednocześnie podkreślił, że Krym był, jest i będzie ziemią rosyjską. Dlatego, w jego opinii, niedzielne głosowanie ma doprowadzić do przyłączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej.

14.20

Ukraińskie siły zbrojne przygotowują się do odparcia możliwego ataku Rosji na północnych i wschodnich granicach; na tym odcinku granicy sytuacja jest krytyczna - oznajmił sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Andrij Parubij. Polityk zapewnił, że Ukraina ma plan działań na wypadek ewentualnej agresji sąsiedniego państwa, jednak go nie ujawnił.
Parubij zaznaczył, że Ukrainie udało się powstrzymać rozwój scenariusza zastosowanego przez Rosję na Krymie i w innych częściach kraju - obwodach wschodnich i południowych. - Nasza milicja z pomocą wojsk wewnętrznych MSW i innych oddziałów kontroluje administracje obwodowe, które miały być celem ataków i uporządkowała sytuację na wschodzie i południu Ukrainy - powiedział sekretarz RBNiO.

13:49

Przywódcy G7 nie uznają wyników referendum na Krymie. Zdaniem przywódców siedmiu najbardziej rozwiniętych państw, samo referendum narusza ukraińską konstytucję.

W oświadczeniu w tej sprawie przywódcy G7 zapowiedzieli, że w przypadku aneksji podejmą "dalsze działania". Ich zdaniem, aneksja Krymu będzie miała negatywny wpływ na porządek prawny, który pozwala chronić jedności i suwerenności wszystkich państw

Wcześniej G7 wezwała Rosję do zaprzestania działań zmierzających do aneksji ukraińskiego Krymu.

13:46

Do końca marca można bezpłatnie wysyłać paczki z pomocą dla ukraińskich rodzin za pośrednictwem Poczty Polskiej - przypomina Caritas. Paczka może ważyć do 20 kg.

W akcji może wziąć udział każdy, kto na adres pomocukrainie@caritas.pl wyśle mail zgłaszający chęć uczestnictwa w akcji. W mailu zwrotnym zgłaszająca się osoba zostanie poproszona o deklarację udzielenia pomocy oraz otrzyma informacje dotyczące przygotowania paczki i kontakt na Ukrainie.
Ze względu na ochronę danych osobowych zgłaszający się nie może otrzymać bezpośredniego adresu ukraińskiej rodziny, a jedynie jej numer identyfikacyjny. Do numeru dołączony jest krótki opis rodziny, jaki Caritas otrzymała od strony ukraińskiej. Paczka trafi do adresata za pośrednictwem miejscowego proboszcza.

13:40

Kanclerz Niemiec Angela Merkel składa wizytę w Warszawie. Z premierem Donaldem Tuskiem będzie rozmawiać m.in o sytuacji na Ukrainie. W kancelarii Premiera rozpoczyna się właśnie spotkanie szefów rządów. Na godz. 15.10 zaplanowano wspólną konferencję prasową.
Tematem rozmów w Warszawie będzie kryzys ukraińsko-rosyjski. W ostatnich dniach Angela Merkel wielokrotnie potępiała rosyjskie działania na Krymie. Groziła też Moskwie sankcjami. Zastrzegała jednak, że nadal stawia na dialog i nie chce doprowadzić do zerwania rozmów z Rosją.
Szef polskiego rządu zapowiadał, że będzie chciał poruszyć kwestie energetyczne i niezależności gazowej Europy od Rosji.

13:34

W przypadku wejścia Krymu w skład Federacji Rosyjskiej, prawa Tatarów krymskich będą zagwarantowane - zapowiedział w środę przewodniczący Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin.

W związku z oskarżeniami o kolaborację z III Rzeszą w trakcie II wojny światowej Moskwa w 1944 roku podjęła decyzję o wysiedleniu Tatarów z Krymu. Z informacji radzieckich wynika, że w trakcie tej operacji wywieziono w głąb państwa 191 tysięcy ludzi narodowości tatarskiej. W efekcie tych wydarzeń dziś duża część społeczności tatarskiej jest negatywnie nastawiona do władz w Moskwie i możliwości włączenia autonomii krymskiej do Rosji.

PAP
PAP

 

13:20

Większość eurodeputowanych uważa, że to, co robi Rosja, jest nie do zaakceptowania. Trzeba przygotować się na wprowadzenie wobec Moskwy bolesnych sankcji gospodarczych - to wypowiedzi, które dominowały podczas debaty w Parlamencie Europejskim o sytuacji na Ukrainie.

13:05

Władze Krymu wkrótce przystąpią do nacjonalizowania ukraińskich przedsiębiorstw państwowych znajdujących się na terytorium półwyspu. Prywatnych firm te działania nie obejmą - poinformował w środę wicepremier Krymu Rustam Temirgalijew.
- Własność firm państwowych, w tym eksploatujących zasoby, takich jak Czornomornaftohaz, czy Ukrzałyznycia (koleje) oraz niektóre państwowe ośrodki zdrowia przejdą już w najbliższym czasie na własność (Autonomicznej) Republiki Krymu - powiedział Temirgalijew, cytowany przez agencję Interfax. Dodał, że prywatnych firm, "jeśli są zarejestrowane i legalnie działają na terytorium Krymu", zmiany nie obejmą.
Jak oświadczył wicepremier, na Krymie już rozpoczęły działalność banki rosyjskie. - Kierownictwo niektórych banków rosyjskich już planuje otwarcie tutaj swoich oddziałów. Po wejściu Krymu w skład Rosji ukraińskie banki będą mogły się zarejestrować jako banki zagraniczne - przekazał. Według Temirgalijewa okres przejściowy związany ze zmianą ukraińskiego systemu podatkowego na rosyjski dla przedsiębiorców na Krymie może potrwać około pół roku.

13:04

Ukraińskie władze muszą być gotowe do ataku na całe terytorium kraju. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Parubij poinformował, że przy granicy z Ukrainą skoncentrowały się znaczne siły rosyjskich wojsk.

Według niego, znajduje się tam: 80 tysięcy żołnierzy, 270 czołgów, 180 wozów opancerzonych, 140 samolotów, 90 helikopterów i 19 okrętów. W ciągu 2,-3 godzin rosyjskie wojska są w stanie dotrzeć do ukraińskiej stolicy, dlatego plany obrony dotyczą całego kraju, a nie tylko wschodniej jego części.

Przypomniał, iż Kreml mówił, że to planowane ćwiczenia i w ciągu 5 dni te wojska będą wycofane z okolic granic z Ukrainą. - Do dziś tego nie zrobiono, a wręcz przeciwnie, zwiększają się ich siły - dodał.

Andrij Parubij poinformował też, że służba graniczna w ostatnich dniach nie zezwoliła na wjazd na Ukrainę prawie 4 tysiącom obywateli Federacji Rosyjskiej. Według niego, planowano powtórzenie krymskiego scenariusza na wschodzie i południu kraju: zajęcie siedzib lokalnych władz przez demonstrantów i uzbrojone grupy, a następnie wprowadzenie rosyjskiego wojska. Te plany zostały udaremnione, a grupy dywersyjne i zwiadowcze wykryte. Ostatniej nocy stało się tak w obwodzie chersońskim, a wcześniej w donieckim i ługańskim.

13:00

Ukraiński żołnierz przyjechał wesprzeć swoją dawną ukraińską jednostkę w Teodozji, obleganą przez Rosjan.


12:41

Polska nie uzna odłączenia Krymu od Ukrainy. Taką deklarację złożył w rozmowie z IAR prezydent Bronisław Komorowski.

12:39

Wśród przedstawicieli administracji prezydenta USA Baracka Obamy trwa debata o sankcjach wobec Rosji za jej interwencję na Krymie. Nie chodzi o to, czy ukarać Rosję, ale kiedy i jak surowo - pisze w środę "New York Times", powołując się na doradców Obamy.
Prezydencka administracja uważa, że dysponuje środkami, by poprzez sankcje "bardzo zaszkodzić rosyjskiej gospodarce". Część doradców uważa, że należy z tej władzy skorzystać wcześniej niż później, jeśli rosyjski prezydent Władimir Putin nie odda kontroli nad Krymem i przyłączy go do Rosji.
Tymczasem inni przedstawiciele administracji, zwłaszcza doradcy ekonomiczni, z rezerwą podchodzą do pomysłu wprowadzenia najbardziej rujnujących sankcji. Twierdzą oni, że takie środki mogłyby zrazić amerykańskich sojuszników do USA i zapoczątkować "niebezpieczny cykl działań odwetowych".
Presję na Biały Dom wywierają też amerykańskie przedsiębiorstwa, które obawiają się, że przez jednostronne amerykańskie sankcje stracą na rzecz konkurencji lub staną się celem ataku Kremla.
"NYT" podaje, powołując się na obecnych i byłych przedstawicieli administracji, że najgorętszymi orędownikami stanowczych działań wobec Rosji są: asystent sekretarza stanu ds. Europy i Eurazji Victoria Nuland oraz ambasador USA na Ukrainie Geoffrey R. Pyatt. Przeciwni im są: sekretarz skarbu Jack Lew, przedstawiciel Obamy ds. handlu Michael Froman oraz doradczyni prezydenta ds. międzynarodowych stosunków gospodarczych Caroline Atkinson.

12:20

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron chciałby, aby częścią reakcji UE na ewentualną aneksję Krymu przez Rosję było wprowadzenie zakazów podróżowania dla "czołowych rosyjskich deputowanych.

12:03

Dwa natowskie samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia systemu AWACS wystartowały z baz w Niemczech i Wielkiej Brytanii w środę w celu przeprowadzenia lotów nad Polską i Rumunią - poinformował Sojusz. Samoloty mają monitorować kryzys na Ukrainie.
Maszyny nie opuszczą przestrzeni powietrznej NATO, aby nie naruszyć przestrzeni Ukrainy lub Rosji - poinformował rzecznik NATO Jay Janzen. Dodał, że jeden z samolotów już we wtorek realizował misję rozpoznawczą nad Rumunią i planowanych jest więcej lotów.
- Samoloty mogą obserwować obszar o powierzchni ponad 300 tys. kilometrów kwadratowych i przede wszystkim będą nadzorować działalność w powietrzu i na morzu - powiedział rzecznik.
Samolot, który wyleciał z bazy w Niemczech do Rumunii, to E-3A AWACS, a maszyna, która opuściła W. Brytanię, aby wziąć udział w misji nad Polską, to E-3B AWACS.
W poniedziałek Rada Północnoatlantycka zdecydowała o wykorzystaniu AWACS-ów nad Polską i Rumunią w związku ze staraniami Sojuszu dotyczącymi monitorowania kryzysu na Ukrainie.

AWACS
AWACS E-3  Sentry w Kanadzie, Defense/gov/ Senior Airman Diane S. Robinson, U.S. Air Force

11:44

Europoseł PO Jacek Saryusz-Wolski powiedział podczas debaty w PE, że w przyszłym tygodniu UE podpisze polityczną część umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą.

Decyzja o podpisaniu politycznej części umowy UE-Ukrainą jeszcze przed wyborami prezydenckimi w tym kraju, zaplanowanymi na 25 maja, zapadła podczas nadzwyczajnego spotkania szefów państw i rządów UE w ubiegłym tygodniu.
Najbliższy szczyt UE odbędzie się 20-21 marca, i wówczas mogłoby dojść do podpisania umowy z Ukrainą. Grecka prezydencja zapowiada, że Ukraina będzie jednym z głównych tematów tego posiedzenia.

11:36

G7, grupa siedmiu najbardziej rozwiniętych państw świata wezwie dziś Rosję do zaprzestania działań zmierzających do aneksji ukraińskiego Krymu. Szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zapowiedział za pośrednictwem serwisu Twitter, że wkrótce wspólne oświadczenie w tej sprawie złożą liderzy krajów siódemki oraz liderzy Unii Europejskiej.

Już wcześniej, kilka dni po agresji Rosji na terytorium Ukrainy Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Stany Zjednoczone, Kanada oraz Unia Europejska zaprotestowały wspólnie wobec działań Moskwy. Na początku miesiąca ogłosiły wstrzymanie przygotowań do szczytu w rosyjskim Soczi. W czerwcu w Rosji miało dojść do spotkania G8 czyli grupy poszerzonej o Rosję.

11:30

Działania Rosji wobec Ukrainy popchną zapewne Europę do prób wykorzystania własnych zasobów gazu łupkowego. Tak twierdzi największy norweski dziennik ”Aftenposten”. Jak czytamy, rosyjska demonstracja siły może doprowadzić do tymczasowych wzrostów cen gazu.Według gazety, częściowo skorzysta na tym też Norwegia, ale w dalszej perspektywie Rosja poniesie najpoważniejsze straty.

Zdaniem norweskiego publicysty, Europa będzie zdecydowanie dążyć do samowystarczalności energetycznej, traktując Moskwę jako nieprzewidywalnego i niewiarygodnego dostawcę surowców. Dowodzą tego choćby intensywne zabiegi Wielkiej Brytanii i Polski o jak najszybsze rozpoczęcie eksploatacji gazu łupkowego oraz naciski lobbystów amerykańskich na zwiększenie eksportu do Europy gazu LNG. Według "Aftenposten", wydarzenia ostatnich dni wpłyną też mobilizująco na rozwój energetyki, opartej na źródłach odnawialnych. Będzie to wynikać z dążenia do rezygnowania z gazu rosyjskiego. Stanowi on obecnie 30 procent zużywanego przez państwa UE błękitnego paliwa. Jednocześnie, zdaniem norweskich ekspertów, zauważa się już, że zużycie jego zmniejszyło się w ostatnim roku o 13 procent. Jest to wynik nie tylko ciepłej zimy. Dużą rolę odegrało traktowanie gazu przez Rosję jako politycznej broni. Rosyjski gaz zyskał w ten sposób opinie niepewnego źródła energii, od której mało kto chce być zależny - konkluduje norweski publicysta.

11:29

PiS krytycznie podchodzi do pomysłu premiera na bezpieczeństwo energetyczne. Szef rządu powiedział w środę w radiowej Jedynce, że gdyby kraje Unii zdecydowały się wspólnie kupować gaz od Rosji, a dopiero później dzielić go między siebie, to Moskwa nie mogłaby takiego klienta lekceważyć.
Były wiceminister gospodarki, poseł PiS Piotr Naimski uważa, że to niekorzystny pomysł, bo Polska w ten sposób utraci możliwość kształtowania swojego portfela zakupowego. Według polityka przy wspólnych zakupach, decydować będą najwięksi odbiorcy gazu czyli Niemcy oraz Francja a Polska straci wpływ na to po jakich cenach i na jakich warunkach gaz będzie dostarczany.
Piotr Naimski uważa, że Polska powinna skupić się na uruchomieniu gazoportu w Świnoujściu, bo to będzie wystarczający warunek by negocjować z Rosja na równych warunkach.
W środę na temat bezpieczeństwa energetycznego premier Donald Tusk będzie rozmawiał w Warszawie z kanclerz Angelą Merkel.

11:17

Ponad osiemdziesięciu rosyjskich działaczy kultury poparło politykę przyłączenia Krymu do Rosji. Podpisali się oni pod listem wspierającym działania Władimira Putina.

W ich opinii, Ukraina nie jest już w stanie zagwarantować mieszkańcom Krymu ani wsparcia socjalnego, ani bezpieczeństwa. - Naród Krymu ma prawo sam zdecydować o swoim losie - cytuje rozgłośnia Echo Moskwy wypowiedź dyrektora wytwórni filmowej Mosfilm Karena Szachnazarowa.

Jego zdaniem Ukraina straciła już swoją państwowość. W podobnym tonie wypowiadają się działacze organizacji społecznych i prokremlowscy politycy. Ci ostatni, tak jak deputowany rządzącej partii Jedna Rosja Jewgienij Fiodorow, ostrzegają przed wybuchem ”kolorowej rewolucji” w Rosji. W jego opinii należy walczyć z obcymi agentami wpływy. W trakcie ulicznych demonstracji, zwolennicy przyłączenia Krymu do Rosji wzywają do likwidacji tak zwanej ”piątej kolumny”, do której zaliczają również rząd Dmitrija Miedwiediewa.

11:14

Rosyjska armia wciąż koncentruje się na wschodniej granicy Ukrainy, a liczba jej żołnierzy wzrasta - oświadczył w środę wicepremier Witalij Jarema na posiedzeniu ukraińskiego rządu. Minister obrony Ihor Teniuch poinformował o rotacji żołnierzy Rosji na Krymie.

11:03

Sytuacja na Ukrainie jest testem jedności Unii Europejskiej - powiedział szef Komisji Europejskiej Jose Barroso podczas debaty europarlamentu w Strasburgu na temat rosyjskiej inwazji na Półwysep Krymski.
- To co wydarzyło się na Krymie jest bezprecedensowym i niemożliwym do zaakceptowania przykładem interwencji jednego kraju na terytorium drugiego - dodał. Zaapelował o pokojowe rozwiązanie kryzysu, zgodne z prawem międzynarodowym, aby zapobiec ponownemu rozlewowi krwi na Ukrainie.

10:57

Ruch w porcie lotniczym Symferopola, na głównym lotnisku kontrolowanej przez Rosję a należącej do Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu, będzie ograniczony do 17 marca. Poinformował o tym w środę na Twitterze prorosyjski premier Autonomii Siergiej Aksjonow.
- Po 17 marca lotnisko w Symferopolu będzie przyjmowało i odprawiało samoloty w normalnym trybie - czytamy na profilu Aksjonowa.

10:13

Mocna odpowiedź USA na militarną agresję Rosji na Krymie to dobry kierunek - ocenia w środę "Washington Post", apelując do amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy o utrzymanie twardego stanowiska. Apelując o utrzymanie zdecydowanego stanowiska wobec Rosji, "WP" pisze, że jeśli połączone sankcje USA i UE będą wystarczająco dotkliwe, mogą wyrządzić reżimowi Putina poważne szkody.

09:34

Rozpoczęły się manewry na Morzu Czarnym. Uczestniczą w nich amerykańskie, bułgarskie i rumuńskie okręty. Uczestnicy manewrów zapewniają, że nie mają one nic wspólnego z napiętą sytuacją na Krymie i były wcześniej planowane.

Pierwotnie ich początek planowano na wtorek, jednak plany pokrzyżowała pogoda. Wiadomo, że w manewrach bierze udział między innymi amerykański niszczyciel USS Truxtun. Do ćwiczeń dołączy też część amerykańskiej VI Floty, stacjonującej na co dzień u wybrzeży Włoch. W manewrach biorą też udział trzy fregaty rumuńskie i jedna bułgarska.

USS
USS Truxtun, fot. navy.mil

 

09:30

Interwencja Rosji na Krymie pokazała, że kraje UE muszą zrewidować swoje myślenie o wydatkach na obronność. Trzeba się zastanowić, czy można nadal oszczędzać na potencjale militarnym bez obaw przed konsekwencjami - pisze w środę "Financial Times".
Przez lata dowódcy NATO i przedstawiciele USA wytykali europejskim rządom, że zbyt szybko obcinają wydatki na obronność w odpowiedzi na kryzys gospodarczy - przypomina dziennik. Jak dodaje, "faktyczna aneksja Krymu przez Rosję" może stanowić dla unijnych rządów impuls do refleksji na ten temat.

09:10

Unia Europejska musi jak najszybciej przyłączyć się do Stanów Zjednoczonych, by pokazać Rosji, że jest gotowa dotkliwie ukarać rosyjskie władze za jej działania na Ukrainie - ocenia "New York Times" w środę w komentarzu redakcyjnym "Kara dla Putina".

09:04

W dniu referendum - zamknięta przestrzeń powietrzna nad Krymem. Zapowiedział to nieuznawany przez Kijów premier rządu na Krymie Siergiej Aksjonow. Do Symferopola drugi dzień z rzędu nie przylatują samoloty z Kijowa i Istambułu - informuje z Symferopola specjalny wysłannik Polskiego Radia Krzysztof Renik.

16 marca ma odbyć się referendum mające określić status terytorialny Krymu. Władze w Kijowie uważają je za nielegalne.

08:45

Uznając niepodległość Krymu, Rosja stosuje podwójne standardy. W oświadczeniu ukraińskiego MSZ czytamy, że uchwała Rady Najwyższej Krymu o ogłoszeniu niepodległości, jest niekonstytucyjna oraz niezgodna z prawem: ukraińskim, międzynarodowym i dokumentami ONZ.

08:44

Gruzji coraz bliżej do NATO - ocenia rosyjski dziennik ”Kommiersant”. W opinii gazety wydarzenia na Ukrainie mogą tylko przyspieszyć proces integracji tego kaukaskiego kraju z Paktem Północnoatlantyckim.

08:26

Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" napisał w środę, że premier Donald Tusk, używając zdaniem gazety nietrafnych argumentów, wykorzystuje kryzys na Ukrainie do przeforsowania zmian w unijnej polityce energetycznej i klimatycznej.
Największa opiniotwórcza gazeta niemiecka relacjonuje poniedziałkową wypowiedź Tuska, przytaczając słowa premiera, że niemiecka polityka energetyczna, szczególnie uzależnienie od rosyjskiego gazu, może ograniczać suwerenność Europy i utrudnić skuteczną reakcję na sięganie Rosji po Krym. "SZ" przypomina też ostrzeżenie premiera, że zbyt wygórowane cele klimatyczne mogą spowodować wzrost uzależnienia od rosyjskiego gazu. - Ostrzeżenia Tuska nieprzypadkowo pojawiły się właśnie teraz" - zauważa autor komentarza wyjaśniając, że wypowiedź premiera związana jest z przyszłotygodniowym szczytem UE, na którym szefowie państw i rządów chcą ustalić nowe cele klimatyczne na okres po roku 2020. Polska, czerpiąca 90 procent energii z węgla, nigdy nie uważała ambitnych celów klimatycznych za sprawę ważną - pisze "SZ". ”Konflikt o Krym i spór o sens i zakres sankcji gospodarczych jest (dla Polski) dogodnym, lecz niestety pod każdym względem nietrafnym argumentem" - czytamy w "SZ".

08:11

Sekretarz generalny NATO zarzuca Rosji zimnowojenne podejście. Anders Fogh Rasmussen w wywiadzie dla korespondentki Polskiego Radia w Brukseli, mówi o inwazji na Krym i przestarzałym myśleniu w Moskwie. - Staromodne, zimnowojenne myślenie jest wciąż obecne na Kremlu - podkreślił szef Sojuszu. Dodał, że chodzi o postrzeganie kwestii bezpieczeństwa. - To co nazywa się grą o sumie zerowej, która prowadzi do dominacji - jeśli jedna strona zyskuje gwarancje bezpieczeństwa, to druga je traci. A my w NATO uważamy, że wszyscy mogą zyskać w kwestiach bezpieczeństwa - podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem Anders Fogh Rasmussen.
- Niestety, takie myślenie jest obce na Kremlu. Tam jedyne, co się liczy to hard power, militarne podejście, co Rosja pokazała na Ukrainie, decydując się na inwazję na Krym - skomentował sekretarz generalny Sojuszu.

08:00

Premier za wspólnymi, europejskimi zakupami gazu. Między innymi o tej sprawie ma w środę rozmawiać z kanclerz Niemiec, Angelą Merkel.

Donald Tusk mówił w radiowej Jedynce, że proste zasady w Unii Europejskiej mogłyby ją uchronić przed nadmierną zależnością od Rosji. Premier proponuje, by taką zasadą był na przykład wspólny zakup gazu przez całą Unię Europejską. Tak zakupiony Unia dopiero potem dzieliłaby na kraje członkowskie.

Zdaniem premiera, klienta, kupującego takie ilości gazu, trudno byłoby zlekceważyć. Donald Tusk uważa, że Polska w sytuacji potencjalnego zagrożenia dostaw, ze Wschodu, poradzi sobie - zwłaszcza z ropą naftową. Szef rządu mówił, że dzięki terminalowi naftowemu w Gdańsku będziemy mogli przestawić się całkowicie na ropę pobieraną z Morza Bałtyckiego.

O konflikcie polsko-ukraińskim, w tym o kwestiach energetycznych, premier Tusk będzie w środę rozmawiał z kanclerz Niemiec, Angelą Merkel. Spotkanie szefów rządów rozpocznie się o 13:30, a na 15:10 zaplanowano wspólną konferencję prasową.

07:57

Uniknięcie konfrontacji zbrojnej i ściślejsza współpraca z Amerykanami. To polska strategia w czasie konfliktu między Rosją a Ukrainą.

Polska do wojny nie będzie wzywała - mówił w radiowej Jedynce Donald Tusk. W jego opinii, można jednocześnie uniknąć starcia zbrojnego i zmusić Rosję do respektowania umów międzynarodowych. Potrzebna jest jednak do tego presja całego świata na Rosję, by wycofała się z agresywnych planów - mówił szef rządu.

Zdaniem premiera, sama Polska nie jest dziś zagrożona konfliktem, choćby dlatego, że ma silną pozycję polityczną w Unii Europejskiej i gwarancję ochrony ze strony Stanów Zjednoczonych. Premier zapowiedział "jeszcze większe zbliżenie" z Amerykanami i zacieśnienie współpracy z nimi, także na naszym terytorium. - Współpraca sprzętowa i technologiczna z Amerykanami będzie dla nas szczególnie interesująca - sprecyzował szef rządu. Równocześnie zastrzegł, że nikt nas nie obroni, jeśli sami nie będziemy mogli ustrzec swoich granic.

Donald Tusk ostrzegał, by nie przesadzać w żadną ze stron w naszym stanowisku wobec Rosji. Przesada skazałaby Polskę na bycie "na aucie lub na spalonym" europejskiej polityki wobec konfliktu na Wschodzie.

07:36

Sąd Rejonowy w Moskwie w środę wydał zaocznie nakaz aresztowania Dmytra Jarosza, lidera skrajnie nacjonalistycznego ukraińskiego ruchu Prawy Sektor.

07:33

Zaplanowane na niedzielę na Krymie referendum będzie nielegalne - oświadczył we wtorek obecny przewodniczący Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), prezydent Szwajcarii Didier Burkhalter.
- W obecnej formie referendum, które ma się odbyć na Krymie 16 marca, będzie niezgodne z konstytucją Ukrainy i powinno być uważane za nielegalne - podkreślił szef OBWE w swym oświadczeniu.
Burkhalter zapewnił też, że OBWE próbuje zwołać międzynarodową grupę kontaktową w sprawie Ukrainy, która wspierałaby ten kraj podczas okresu przejściowego. Zaapelował do wszystkich stron, by zaniechali prowokowania napięć i pomogli w zażegnaniu kryzysu na Ukrainie.

07:32

Rosyjskie pododdziały bojowe, grupują się w północnych rejonach Krymu – informuje specjalny wysłannik Polskiego Radia Krzysztof Renik. Dodaje, że w  zachodniej części półwyspu rozlokowane zostały jednostki zaplecza logistycznego i zaopatrzeniowego.

Liczba rosyjskich żołnierzy, którzy operują obecnie na Krymie, szacowana jest na 19 tysięcy ludzi - przekazuje Krzysztof Renik.Korzystają oni z kilkuset samochodów ciężarowych, a także z transporterów opancerzonych.

Koncentracja tych sił na północy Krymu związana jest z zamiarem kontrolowania zarówno szlaków komunikacyjnych łączących półwysep z resztą terytorium Ukrainy, jak i przejęcia kontroli nad liniami zaopatrzenia Krymu w wodę, elektryczność oraz gaz, a także liniami telekomunikacyjnymi.

Krym jest bowiem zależny od dostaw energii oraz wody właśnie z Ukrainy. Samodzielnie jest w stanie zapewnić sobie jedynie niewielką część elektryczności oraz wody. Dlatego przejęcie przez Rosjan kontroli nad liniami zaopatrzenia Krymu jest istotne z punktu widzenia wojsk okupacyjnych.

Część ekspertów uważa, że ewentualna aneksja Krymu do Rosji będzie wymagała od Moskwy kosztownych inwestycji, które zapewnią połączenia gazowe i elektryczne, a także dostawy wody dla półwyspu z Kraju Krasnodarskiego w Federacji Rosyjskiej. Podkreślają przy tym, że może się powtórzyć scenariusz abchaski, gdzie po zajęciu terytorium Rosjanie obiecali inwestycje, których do tej pory nie ma.

07:24

Ukraina nie będzie usiłowała militarnie zapobiec secesji Krymu - pełniący obowiązki prezydenta Ołeksandr Turczynow w wywiadzie dla agencji AFP wyjaśnił, że skoncentrowanie sił wojskowych na półwyspie oznaczałoby słabszą ochronę wschodnich granic państwa.

Turczynow nazwał zaplanowane na najbliższą niedzielę referendum na Krymie "blagą", której rezultat zostanie ustalony w Moskwie. - To, co nazywają referendum, nie będzie rozgrywało się na Krymie, ale w kremlowskich gabinetach - powiedział przewodniczący Rady Najwyższej. Ołeksandr Turczynow przypomniał, że rosyjscy przywódcy konsekwentnie odmawiają dialogu z władzami Ukrainy.

07:13

Toczy się walka nie o Krym, ale o całą Europę Środkowo-Wschodnią - uważa Adam Lipiński (PiS). Więcej >>>

07:10

Na dzień przed wizytą szefa ukraińskiego rządu Arsenija Jaceniuka w Waszyngtonie i jego spotkaniem z prezydentem Barackiem Obamą, Kongres USA potępił rosyjską interwencję na Ukrainie.
Izba Reprezentantów, przytłaczającą większością głosów, potępiła we wtorek "naruszenie suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej". Zażądała także wysłania na Krym i w inne rejony Ukrainy międzynarodowych obserwatorów. W rezolucji, przyjętej na drodze konsensusu, rosyjską interwencję na Ukrainie potępił także Senat.
Obie izby Kongresu USA przyjęły rezolucje ws. Ukrainy na dzień przed wizytą w Waszyngtonie szefa rządu ukraińskiego Arsenija Jaceniuka. W ubiegłym tygodniu Izba Reprezentantów uchwaliła ustawę o gwarancjach kredytowych dla Ukrainy na sumę 1 mld dolarów. Ustawę musi jeszcze zaaprobować Senat.

Kongres USA potępił agresję Rosji na Ukrainę (CNN Newsource/x-news)

07:00

Na Morzu Czarnym mają się rozpocząć manewry okrętów wojennych USA, Rumunii i Bułgarii. Ćwiczenia zostały zaplanowane w 2013 roku i są częścią programu wspólnych szkoleń marynarki wojennej trzech państw. Manewry nie mają związku z wydarzeniami na Ukrainie i w północno-wschodniej części Morza Czarnego" - zapewnił bułgarski resort obrony.

06:50

Na Ukrainie trwa odliczanie dni do zaplanowanego na niedzielę referendum na Krymie w sprawie przystąpienia do Federacji Rosyjskiej. Mimo największego od zimnej wojny napięcia na linii Wschód-Zachód Moskwa pozostaje nieugięta na froncie dyplomatycznym i coraz bardziej konsoliduje siły na Krymie. We wtorek parlament Autonomicznej Republiki Krymu uchwalił deklarację niepodległości, która zostanie ogłoszona, jeśli mieszkańcy półwyspu w referendum opowiedzą się za przyłączeniem Autonomii do Rosji. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oświadczył tego dnia, że prawo mieszkańców Krymu do niezależnego określenia swej przyszłości jest zgodne z prawem międzynarodowym i musi być respektowane. Odsunięty od władzy Wiktor Janukowycz oznajmił zaś na konferencji prasowej, że pozostaje prawowitym prezydentem Ukrainy, a planowane na 25 maja wybory prezydenckie uznał za niekonstytucyjne i nieprawomocne.

Jeden
Jeden z plakatów przed referendum; fot. EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

 

06:40

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk spotka się w środę w Waszyngtonie z prezydentem Barackiem Obamą. Zaproszenie Jaceniuka do Stanów Zjednoczonych jest wyrazem poparcia dla Ukrainy w konflikcie z Rosją.

Według rzecznika Białego Domu Jay Carneya spotkanie Baracka Obamy z Arsenijem Jaceniukiem ma pokazać, że Stany Zjednoczone zdecydowanie popierają Ukrainę oraz uznają jej nowy rząd za legalny.
Do rozmowy obu polityków dojdzie na kilka dni przed referendum w sprawie statusu Krymu. Rząd USA zapowiedział, że nie uzna jego wyniku. Jednak w Waszyngtonie słychać i takie głosy, że Krymu nie da się w najbliższym czasie odebrać Rosji. - Krym jest stracony - powiedział w telewizji FOX News były sekretarz obrony Robert Gates.

06:25

Ambasador RP w Waszyngtonie Ryszard Schnepf poinformował, że Polska zabiega o zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej w naszym kraju. Skierowanie do Polski przez USA na ćwiczenia 12 myśliwców F-16 oraz 300 żołnierzy ambasador Schnepf nazwał znaczącym gestem.
O przyspieszenie i rozszerzenie zakresu ćwiczeń lotniczych w Polsce rząd naszego kraju zwrócił się do Amerykanów po zajęciu Krymu przez Rosję. Rząd USA odpowiedział pozytywnie, co według ambasadora RP w Waszyngtonie świadczy o tym, że Stany Zjednoczone poważnie traktują bezpieczeństwo w naszym regionie. "Ten gest ma przekonać Rosję i prezydenta Putina, że USA poważnie traktują swoje zobowiązania sojusznicze" - powiedział Schnepf. Ambasador nie krył, że Polska chciałby widzieć u siebie jeszcze większe siły amerykańskie: "Zabiegamy o to aby obecność amerykańska w naszym kraju była bardziej znacząca, także w zakresie tarczy antyrakietowej".
Ambasador Schnepf dodał, że w Waszyngtonie powstaje nowe myślenie na ten temat, które jest - jak się wyraził - "twórcze i poważne".

06:20

Unia Europejska otwiera natomiast granice dla produktów z Ukrainy, dla Rosji przygotowuje sankcje. Obniżenie, bądź zniesienie ceł na ukraińskie towary ma przynieść korzyści firmom w wysokości prawie pół miliarda euro rocznie. To część obiecanego przez Unię pakietu pomocowego dla Ukrainy.

Unijny rynek będzie otwarty dla towarów z Ukrainy, ale ona sama ceł na produkty ze Wspólnoty nie zniesie. - Pozytywne skutki tych działań ukraińskie firmy będą mogły odczuć już w ciągu kilku tygodni po ich wprowadzeniu - powiedział komisarz do spraw handlu Karel de Gucht.

06:10

Nie ma wciąż zgody w sprawie nałożenia sankcji na Rosję - według korespondentki Polskiego Radia w Brukseli, spotkanie unijnych ambasadorów potwierdziło różnice zdań wśród państw członkowskich. Byli tacy, którzy nie chcieli uderzać w Moskwę i proponowali ostrożne podejście. Choć padały i takie argumenty, że Unia nie może stać bezczynnie, że sankcje będą nieuniknione, jeśli przez weekend Rosja nie zgodzi się na mediacje z Ukrainą. O tym co dalej zdecydują w poniedziałek unijni ministrowie spraw zagranicznych.

PAP/IAR/agkm