Paweł Graś, sekretarz generalny PO, mówił w Trójce, że szczegóły sankcji zostaną uzgodnione przez szefów MSZ w Brukseli. Jak dodał, chodzi o sankcje personalne. Dotyczą urzędników rosyjskich i separatystów krymskich. Paweł Graś zapewniał, że nie ma sporu w sprawie sankcji wewnątrz Unii Europejskiej.
Czy sankcje powstrzymają marsz Rosji na Ukrainie? - Wszyscy zadają sobie pytanie, co dalej, czy Rosja zatrzyma się na Krymie, czy też to co się dzieje w miastach na pd.-wsch. Ukrainie będzie miało swój dalszy ciąg – mówił w Trójce Paweł Graś.
Według gościa Trójki, Zachód ma do wyboru dwie drogi: pierwsza to postępujące sankcje, a druga to akcja militarna. – Wszyscy są zgodni, że ani Europa, ani NATO do wojny z Rosją o Krym czy wschodnią Ukrainę nie są gotowe. Trzeba więc wykorzystać wszystkie możliwości (w zakresie) prawa międzynarodowego – powiedział Paweł Graś. Dopytywany, czy chodzi o gotowość ”doktrynalną i mentalną” a nie militarną , odpowiedział, że tak, dodając, że Ukraina nie jest członkiem NATO.
Paweł Graś dodał, że sankcje są ważne, ale kluczem jest uruchomienie przez Zachód środków, które wzmocnią państwo ukraińskie. W ocenie Pawła Grasia, to podstawowe zadane. Jak zaznaczył, od tego, jak szybko ten kraj się umocni, zależy jaka będzie relacja z Rosją.
Szef PiS Jarosław Kaczyński nazywa w jednym z wywiadów, że PO jest formacją wielkiej pomyłki, a chodzi o stosunek do Władimira Putina. Paweł Graś odpowiedział, że nie popełniono błędów, a Polska stała się w Europie ekspertem do spraw wschodu, z jej zdaniem liczą się europejscy liderzy.
Listę lubelską PO otworzy były spin-doktor PiS Michał Kamiński. Jak mówił Graś, Kamiński zna dobrze zasady pracy kampanijnej i sztabowej w PiS i ta wiedza zostanie wykorzystana. Jego zdaniem, tego właśnie boją się politycy PiS. Jak stwierdził, Kamiński podczas kampanii wyborczej w 2011 roku mógł konsultować się z dowodzącym nią Jackiem Protasiewiczem.
Rozmawiała Beata Michniewicz.
agkm