Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Borys 23.09.2014

ONZ: rozpoczął się szczyt klimatyczny

Z udziałem przywódców z całego świata w Nowym Jorku rozpoczął się szczyt klimatyczny. Spotkanie odbywa się przy okazji zgromadzenia ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Szczyt poprzedziły masowe manifestacje na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
ONZ: rozpoczął się szczyt klimatycznyźr. wikipedia
Posłuchaj
  • Nowy Jork przygotowuje się do jutrzejszego szczytu klimatycznego ONZ, relacja (IAR) Małgorzata Kałuża, PR Nowy Jork
  • Nowy Jork - prezydent i szczyt klimatyczny, relacja (IAR) Wojciech Cegielski, Nowy Jork
Czytaj także

Szczyt klimatyczny otworzył amerykański aktor i działacz społeczny Leonardo di Caprio. Apelował, by zakończyć dyskusje, czy ocieplenie klimatu ziemi faktycznie zachodzi. - To jest fakt. Świat nauki to potwierdza, wie o tym przemysł, wiedzą rządy, a nawet amerykańskie siły zbrojne. Di Caprio apelował do uczestników szczytu o podjęcie natychmiastowych działań dla uniknięcia katastrofy klimatycznej.

Klimat jest dla Warszawy ważny

Jak mówi Polskiemu Radiu polski ambasador w Stanach Zjednoczonych Ryszard Schnepf, dla Warszawy są to kwestie wyjątkowo istotne. - Polska należy do tria, które przewodniczy temu szczytowi. To jest też podkreślenie, że Polska przywiązuje wagę do tej kwestii. Klimat to dobro nas wszystkich, więc musimy o to dbać  - podkreślił ambasador Ryszard Schnepf.

Połowa Manhattanu jest sparaliżowana

Część ulic wyłączono z ruchu, przez niektóre nie można także przechodzić. Na dachach ONZtowskich budynków oraz okolicznych domów mieszkalnych i hoteli są snajperzy. W stan gotowości postawiono policję, brygady antyterrorystyczne i służby specjalne.

Do Nowego Jorku przyjechało już ponad 15 tysięcy uczestników szczytu. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon zaprosił na spotkanie światowych przywódców i liderów z sektora finansów, biznesu oraz organizacji społecznych i pozarządowych.
Dla nowojorskich przedsiębiorców szczyt klimatyczny to lukratywny biznes. Za pokój w hotelu trzeba zapłacić nawet około tysiąca dolarów. Wielokrotnie wzrosły ceny w restauracjach i barach. Narzekają tylko mieszkańcy, którzy mówią, że Nowy Jork stał się oblężonym miastem.
IAR, abo