Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sławomir Dolecki 06.05.2021

Droga do transformacji to bilansowanie systemu i magazynowanie. O energetyce na Kongresie 590

Upowszechnienie rozwiązań służących magazynowaniu energii oraz skutecznemu bilansowaniu systemu elektroenergetycznego będzie kluczowe dla powodzenia transformacji, opartej m.in. na rozwoju odnawialnych źródeł energii i energetyki rozproszonej - ocenili szefowie firm energetycznych podczas Kongresu 590.

Perspektywa zmiany krajowego miksu energetycznego, zdominowanego obecnie przez węgiel, w kierunku energetyki jądrowej, wspieranej przez źródła odnawialne oraz – w okresie przejściowym – gazowe, była tematem jednej z dyskusji w ramach odbywającego się online Kongresu 590.

Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Anna Kornecka przypomniała, że przyjęta w tym roku przez rząd Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. nakreśla docelowy model polskiej energetyki, oparty na rozwiązaniach niskoemisyjnych. Zakłada on m.in. uruchomienie energetyki jądrowej, a także rozwój źródeł odnawialnych, energetyki prosumenckiej, rozproszonej, niskoemisyjnego transportu, elektromobilności, zeroemisyjnego budownictwa, gospodarki wodorowej czy poprawę jakości powietrza.

Wsparcie dla rozwiązań zwiększających autokonsumpcję

słońce panele FREE 1200_660.jpg
Polski miks energetyczny. Odnawialne źródła energii wypierają węgiel

Anna Kornecka podkreśliła, że PEP 2040 przewiduje aktywne wsparcie sektora odnawialnych źródeł energii, które już teraz są potrzebne polskiej gospodarce. Jednocześnie – zaznaczyła wiceminister – na wsparcie mogą liczyć wszelkie rozwiązania zwiększające tzw. autokonsumpcję, czyli zużycie energii w miejscu jej wytworzenia – dotyczy to zarówno prosumenckich gospodarstw domowych, jak i przemysłu.

– Elastyczność systemu elektroenergetycznego zbliża się do wartości granicznych – musimy dbać o jego równowagę. Chcemy wspierać wszelkie rozwiązania, które zwiększają autokonsumpcję – korzystanie ze źródeł odnawialnych, ale w miejscu wytworzenia energii, żeby za bardzo nie przeciążać krajowego systemu energetycznego – wyjaśniła wiceminister Kornecka.

Prezes Enei Paweł Szczeszek ocenił, że rozwój energetyki prosumenckiej wymaga ogromnych inwestycji w sieć dystrybucyjną, która w przeszłości była projektowana w sposób jednokierunkowy – do dostarczania energii, a nie równoczesnego odbierania jej od prosumentów. Stąd – wskazał prezes – potrzeba inwestycji w systemy magazynowania energii. Obecnie Enea w pięciu różnych lokalizacjach pilotażowo testuje różne rozwiązania tego typu.

Granica opłacalności dostosowywania systemu

Wiceprezes Taurona ds. zarządzania majątkiem Jerzy Topolski za konieczne uznał szybkie znalezienie i wdrożenie rozwiązań pozwalających na magazynowanie energii tak u źródeł jej wytworzenia, jak i u odbiorców – zarówno u prosumentów, jak i na przykład w postaci klastrów energii czy spółdzielni energetycznych.

– Im bardziej będziemy promować rozwiązania samobilansujących się odbiorców, tym bardziej będziemy mieć ułatwioną sytuację w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego kraju i unikniemy reperkusji związanych z systemem dystrybucyjnym. Jest pewna granica opłacalności dostosowywania systemu, gdzie bardziej opłaca się wspierać bilansowanie i lokalne magazynowanie energii, by nie wykorzystywać krajowego systemu czy sieci przesyłowej w sposób nieoptymalny – tłumaczył Jerzy Topolski.

Wiceprezes Taurona wskazał też na wyzwania stojące przed ciepłownictwem, które będzie stopniowo przestawiane z węgla na gaz. Ocenił, że ważne będzie przy tym zachowanie kogeneracyjnego charakteru tych źródeł – do wytwarzania ciepła i energii elektrycznej. Docelowo – według niego – stosunkowo niewielkim kosztem gazowe źródła ciepłownicze będą przestawiane na wodór.

PolskieRadio24.pl, PAP, DoS