Polska złożyła wniosek do KE o kompleksową reformę systemu ETS. Minister klimatu mówi o "konieczności zmian"

Szefowa resortu klimatu mówiła o konieczności zmian na tym rynku. - Złożyliśmy wniosek o taką kompleksową reformę. Pierwszym działaniem, które Komisja powinna podjąć, to wycofanie podmiotów finansowych z rynku uprawnień do emisji - oceniła.

Dodała, że można handlować tymi uprawnieniami na platformach spekulacyjnych. - Na pewno nie sprzyja to transformacji i na pewno nie sprzyja to sprawiedliwej transformacji - stwierdziła.

Krytyka ETS

Minister Anna Moskwa zaznaczyła, że transformacja klimatyczno-energetyczna jest priorytetem rządu. - To, że krytykujemy ETS, to nie dlatego, że krytykujemy w jakikolwiek sposób potrzebę transformacji - podkreśliła. Doprecyzowała, że krytyka odnosi się do sposobu zarządzania ETS.

- Krytykujemy spekulacje, krytykujemy dostęp instytucji finansowych, krytykujemy małą transparencję tego funduszu, bo jest to giełda - czyli de facto nie mamy żadnych informacji, jakie transakcje tam się odbywają - i to, że każda instytucja jest bezradna - wyjaśniła.

Szefowa resortu klimatu i środowiska dodała, że system w tym wymiarze "nie zachęca polskich firm do transformacji, ale też nie buduje pozytywnego wizerunku całej transformacji w społeczeństwach".

Czytaj także:

• "System handlu emisjami musi zostać zreformowany". Premier na łamach portalu EURACTIV
• Paweł Sałek o handlu prawami do emisji CO2: wysoki wzrost cen jest kreowany przez instytucje finansowe
• "Nie było większego przekrętu w dziejach ludzkości". Pęk krytycznie o unijnej polityce klimatycznej

jbt