Rozmówczyni Beaty Kwiatkowskiej namawia młodych pisarzy, by wysyłali rękopisy. - Najlepiej dostarczyć je drogą mailową - mówi. - Warto też zamieścić kilka słów o sobie i, jeśli istnieje taka możliwość, uwzględnić osiągnięcia na tym polu: konkursy literackie, publikacje. To mnie, jako wydawcy, pozwala się zorientować, z jaką osobą i jakim talentem mam do czynienia.
Czytaj także: Oto książka, którą zachwycił się świat >>>
Potem należy uzbroić sie w cierpliwość. To niezbędna cecha w tym zawodzie. Wskazana jest także powściągliwość, czyli nie wysyłamy naszej książki do wszystkich działających na rynku wydawnictw. Wcześniej warto też zapoznać się z profilem oficyny. Jeśli specjalizuje się ona w fantastyce naukowej to raczej nikt tam nie wyda nam melodramatu.
Książkę można też wydać samemu. To stosunkowo nowy trend, który przywędrował do nas zza oceanu. - Self publishing jest nową usługą dla niezależnych autorów, którzy chcą wydać książkę bez pośrednictwa wydawnictwa - Małgorzata Błaszczyk z portalu Virtualo. - Autor dostarcza nam zredagowany i opatrzony ilustracjami tekst, my go konwertujemy i wydajemy w formie e-booka.
Więcej o tej formie publikowania książek dowiesz się słuchając nagrania z "Mamy to".
(kul/kd)