Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Paweł Kurek 13.01.2015

Szpetne reklamy do wymiany

Centrum Warszawy nie wygląda jak Time Square, gdzie reklama wielkoformatowa dodaje kolorytu. - U nas budynki owija się "szmatami" - mówią eksperci w Czwórce.
Reklamy na nowojorskim Time Square dodają uroku temu kultowemu miejscuReklamy na nowojorskim Time Square dodają uroku temu kultowemu miejscu Frickl/Jon Wiley
Posłuchaj
  • Aleksandra Stępień, prezes stowarzyszenia "Miasto Moje A w Nim" i Patryk Zaręba z "Forum Rozwoju Warszawy" (Czwórka/Się mówi)
Czytaj także

Od bilbordów, które "zdobią" pobocza dróg dojazdowych do miast, po wielkoformatowe siatki, oplatające wieżowce - to obraz polskiej reklamowej nędzy i rozpaczy. - W latach 90. pofolgowaliśmy sobie, uznawaliśmy, że reklama jest świadectwem kapitalizmu, rozwoju nowoczesności, lubiliśmy ją - mówiła w Czwórce Aleksandra Stępień, prezes stowarzyszenia "Miasto Moje A w Nim".

Ta kapitalistyczna tradycja przetrwała do dziś. Ale może lepsze wielkie zdjęcie plaży, niż to co się za nim kryje? - W stolicy nie ma przestrzeni, gdzie można powiesić eleganckie nośniki elektroniczne, Rotunda jest do wymiany, biurowiec Universal jest do zburzenia, to jest na szybko, tanio owijane "szmatami" - zauważył Patryk Zaręba z "Forum Rozwoju Warszawy".

Czy polski "outdoor" ma szansę się dźwignąć, a może powinnien upaść?

***

Tytuł audycji: Się mówi

Prowadził: Piotr Firan

Goście: Aleksandra Stępień prezes stowarzyszenia "Miasto Moje A w Nim" i Patryk Zaręba z Forum rozwoju Warszawy

Data emisji: 12.01.2015

Godzina emisji: 14.00

pkur/kul