O świcie bieganie, potem przejażdżka rowerem do pracy, po południu trening na siłowni, a przed snem rozciąganie. I po co to wszystko - pytają goście Czwórki? Zdaniem aktora Pawła Małaszyńskiego, sport wywołuje lawinę niepotrzebnych działań. - Nie ćwiczę, bo można złapać zadyszkę i się spocić, a jak się spocisz musisz pójść pod prysznic. Ile czynności musimy wykonać !? - oburza się aktor.
A jak się tak człowiek wysili, to jeszcze te mięśnie mu wszędzie rosną. - Kobieta z nadbudowaną masą mięśniową nie jest w stanie się zmieścić w żadne ubrania i musi je szyć na miarę - dodaje stylistka gwiazd Wiganna Papina.
Paweł Małaszyński apeluje do społeczeństwa, by porzucić zbędną aktywność. - Weźmy się w garść i połóżmy się na kanapie! - mówił w Czwórce.
Jeśli chcesz poznać realne zagrożenia, jakie niesie z sobą uprawianie sportu, posłuchaj psychologa sportowego Dariusza Parzelskiego.
***
Tytuł audycji: Audycja nr 1
Prowadził: Mariusz Infulecki, Michał Migała
Goście: aktor Paweł Małaszyński, stylistka Wiganna Papina i psycholog sportowy
Dariusz Parzelski
Data emisji: 17.11.2014
Godzina emisji: 6.00
(pkur/kd)