Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Dominik Panek 23.06.2017

Afera policka. Zbigniew Ziobro: decyzja sądu niezrozumiała i szokująca

Zdaniem ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego decyzja Sądu Rejonowego w Szczecinie o niearesztowaniu 10 zatrzymanych w związku z tak zwaną "aferą policką" jest "niezrozumiała" i "szokująca". Prokuratura Krajowa poinformowała, że złoży zażalenie na tę decyzję. Zebrane dowody i postawa podejrzanych były powodem nieuwzględnienia przez szczeciński sąd wniosków aresztowych wobec 10 osób - odpowiada sąd. Konferencję prasową Zbigniewa Ziobry transmitowaliśmy na antenie Polskiego Radia 24. 

"Biorąc pod uwagę bardzo poważne straty, jakie Skarb Państwa z tego powodu poniósł oraz możliwość matactwa, możliwość ucieczki również w związku z grożącą wysoką karą przez osoby, które mogły dopuścić się tego rodzaju przestępstw, prokuratura w sposób zasadny złożyła wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanych" - mówił Zbigniew Ziobro  odnosząc się do tej decyzji sądu.

Jak dodał "niestety rzeczą bardzo zasmucającą, a z punktu widzenia prokuratorów i funkcjonariuszy CBA - którzy wykonali bardzo ciężką pracę - kompletnie niezrozumiałą i szokującą była decyzja sądu rejonowego, który odmówił w tych warunkach zastosowania tymczasowego aresztowania, czym może istotnie przyczynić się do utrudnienia prowadzenia tego śledztwa". 

Miliony utopione w Afryce? 

Prokuratura twierdzi, że Grupa Azoty Zakłady Chemiczne Police, reprezentowana przez zatrzymanych byłych członków zarządu, zawarła poprzez zakupioną przez siebie spółkę African lnvestment Group S.A. niekorzystną umowę dotyczącą zebrania informacji i dokumentów umożliwiających uzyskanie koncesji na wydobycie fosforytów w Senegalu. Opiewający na 6 milionów dolarów kontrakt podpisano, mimo że jeszcze przed jego podpisaniem spółka African lnvestment Group S.A. uzyskała w Ministerstwie Górnictwa Senegalu wszystkie niezbędne licencje i zezwolenia na eksploatację złóż fosforytów.

Zdaniem śledczych - byli członkowie zarządu zdawali więc sobie sprawę, że usługa nie zostanie wykonana, a celem umowy jest wyłącznie wyprowadzenie pieniędzy z majątku spółki zależnej od Zakładów w Policach. Mają to potwierdzać zeznania świadków i audyt firmy Ernst & Young z 2016 roku, z których wynika również, że przewidzianą w kontrakcie sumę wypłacono jeszcze przed jego zawarciem. 

Wśród podejrzanych są b. kierownik biura spedycji polickiej spółki oraz przewodniczący PO w powiecie polickim i członek zarządu regionalnej PO Maciej G. i b. prezes zarządu Transtech oraz kandydat na przewodniczącego PO w Stargardzie Robert Z. Oboje w czwartek zawiesili swoje członkostwo w PO.

Wnioski o areszt

Prokuratura zwróciła się do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania:

1. Były prezes zarządu Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Krzysztof J.

2. Były członek zarządu Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Anna P.

3. Były członek zarządu Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Wojciech N.

4. Były dyrektor generalny African lnvestment Group S.A. Tomasz J.

5. Były kierownik Biura Spedycji Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Bartłomiej K.

6. Były kierownik Biura Spedycji Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Maciej G.

7. Były prezes zarządu Transtech sp. z o. o. Robert Z.

8. Były dyrektor Centrum Logistyki Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Piotr J.

9. Członek zarządu TK Transport sp. z o. o. Tomasz B.

10. Członek zarządu TK Transport sp. z o. o. Robert B. 

- Sąd uznał, iż zebrane w sprawie dowody, ale także postawa procesowa podejrzanych, nie pozwalają na zastosowanie wobec nich najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - poinformował w piątek rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala. - Postępowanie toczy się już od stosunkowo długiego czasu i prokurator zebrał obszerny materiał dowodowy. Nie ma podstaw do uznania, aby podejrzani mogli w jakikolwiek bezprawny sposób wpływać na toczące się postępowanie przygotowawcze – dodał.

O 15:08 w Gorącym Temacie Polskiego Radia 24 rozmowa na temat afery polickiej z Piotrem Nisztorem (Gazeta Polska).

Polskie Radio 24, Prokuratura Krajowa, PAP/dp