Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Adam Koniecki 31.10.2017

W miejscu katastrofy smoleńskiej Rosjanie chcą zbudować gazociąg. "Typowo sowiecka złośliwość”

Wstęp na miejsce katastrofy polskiego samolotu pod Smoleńskiem jest zabroniony. Według informacji podanych przez reportera Polsat News Tomasza Kułakowskiego. Ze zdjęć opublikowanych przez dziennikarza wynika, że teren jest ogrodzony, a zawieszone tablice ostrzegawcze informują, że prowadzone są na nim prace poszukiwawczo-konstrukcyjno-montażowe związane z budową magistrali gazociągowej. O działaniach Rosjan mówili w audycji Debata Poranka publicysta Marek Król, Wojciech Korkuć i Sebastian Gajewski z Cetrum i. Daszyńskiego.

Tomasz Kułakowski stwierdził, że budowa gazociągu to rosyjska odpowiedź na usuwanie pomników radzieckich w Polsce. Według Sebastiana Gajewskiego nie można wymusić na Rosjanach działań w ramach prawa międzynarodowego.

– Mam sceptyczny stosunek do posługiwania się instrumentami prawa międzynarodowego. Prawnicy mówią, że prawo międzynarodowe nie jest prawem, dlatego, że nie ma w nim sankcji ani egzekucji. Jeśli jakieś państwo nie chce wykonać swojego zobowiązania, to niczego się od tego kraju nie wyegzekwuje, ktokolwiek by mu nie nakazał. Tak to działa w przypadku katastrofy smoleńskiej, gdy pewne sytuacje mają miejsce na terytorium danego kraju, czyli Rosji – powiedział prawnik.

Zdaniem Wojciecha Korkucia mamy do czynienia z zacieraniem śladów przez Rosjan w sprawie katastrofy smoleńskiej. – To nie dotyczy tylko terenu samej katastrofy, tylko chodzi o to, że wrak samolotu nie jest zwrócony. Nie ma też szans, by pseudoproces w sprawie katastrofy w rosyjskim sądzie się zakończył. Proszę zauważyć, że te decyzje dzieją się równolegle do postępowań podkomisji smoleńskiej, która mówi, że ma nowe dowody w sprawie. Jedynym postępowaniem, które można wyegzekwować, to postępowanie wobec osób, które dopuściły do takiego stanu. – mówił gość Polskiego Radia 24

Goście PR24: Sebastian Gajewski, Marek Król i Wojciech Korkuć     foto: PR24
Goście PR24: Sebastian Gajewski, Marek Król i Wojciech Korkuć. foto: PR24

W ocenie Marka Króla działania Rosjan to „typowo sowiecka złośliwość”. – Pamiętamy wszyscy co robiono wokół zbrodni katyńskiej. Niemiecki pisarz Jurgen Roth napisał o Smoleńsku, że celem tych operacji jest poniżenie Polski. Smutno mu jest, że kraje Zachodu milczą lub nabrały wody w usta. Katastrofa smoleńska jest największym dramatem po wojnie. Rosjanie złośliwie nie oddają wraku i czarnych skrzynek – wskazywał publicysta.

10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem zginęło 96 osób - wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, parlamentarzyści, dowódcy wojskowi, duchowni i przedstawiciele rodzin polskich obywateli pomordowanych przed 77 laty w Katyniu.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu była Dorota Kania.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

____________________ 

Data emisji: 31.10.2017

Godzina emisji: 08:06