Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Katarzyna Rogowska 17.04.2020

Ślub i wesele kontra koronawirus. Przekładać czy czekać?

Białe suknia, tłum gości, marsz Mendelssohna, no i wesele! Dzień ślubu jest dla wielu najważniejszym w życiu. Jednak z powodu szalejącej pandemii koronawirusa, wiele par będzie musiało na niego zaczekać do jesieni.

Największy problem stanowi fakt, że uroczystość trzeba zaplanować z dużym wyprzedzeniem, grafiki sal weselnych czy muzyków są napięte, a niektórzy mają już obrączki z wygrawerowaną datą. – Mój ślub był planowany na 18 kwietnia. Miesiąc, półtora wcześniej mieliśmy już wszystko przygotowane, natomiast sytuacja w Polsce i na świecie zaczęła rozwijać się, a nie inaczej – mówi Pani Jowita.

Są jednak tacy, którzy nie odwołują ceremonii i z optymizmem czekają na poprawę sytuacji. Wśród nich jest Pani Pola, która ślub planuje wziąć pod koniec czerwca – Wszystko było załatwione już w zeszłym roku. Jedyne, co nam pozostało, to zamówić buty przez internet i czekać. Jedyne, co stresuje mnie w tej sytuacji to to, że jeżeli uda się przełożyć termin, musimy mieć tę samą wolną datę u wszystkich dostawców.

Ślub tylko w urzędzie

Jeżeli ktoś zdecyduje się na ślub w urzędzie stanu cywilnego, jest to możliwe. – Przyjmowaliśmy śluby z półrocznym wyprzedzeniem, więc wszystkie śluby, które zostały przyjęte, zostaną udzielone. Jedynym obostrzeniem, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, jest ilość osób na sali – może to być pięć, ewentualnie sześć osób, jeżeli jest to ślub z tłumaczem – wyjaśnia Edyta Dobrowolska z Urzędu Stanu Cywilnego w Łodzi.

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Piotr Łodej
Autorka materiału reporterskiego: Izabela Woźniak
Data emisji: 17.04.2020
Godzina emisji: 6.38

kr