– Problem, którym postanowiliśmy się zająć, dotyczy odpadów pocovidowych i ich wpływu na środowisko, które w tym przypadku cierpi na ogromną skalę. Zgodnie ze światowymi szacunkami, każdego dnia ludzkość zużywa blisko siedem miliardów maseczek. Miesięcznie daje to liczbę aż 120 miliardów sztuk. Gdyby wszystkie zużyte maseczki składować w jednym miejscu, to w rok pokryłyby terytorium wielkością odpowiadające Szwajcarii. To porównanie tylko pozwala wyobrazić sobie, z jak ogromną skalą mamy do czynienia – mówiła Agnieszka Rzeźnik z Centrum Innowacji i Transferu Technologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
07:27 PR3_MPLS 2021_08_03-12-27-45_maseczki.mp3 Maskonur, czyli sposób na niwelowanie skutków wyrzucania maseczek (Trójka do trzeciej)
Odpady
– W 2020 roku półtora miliarda zużytych maseczek trafiło na dno oceanów. Należy tutaj przypomnieć, że większość z nich została wykonana z plastikowych mikrowłókien. W dobie pandemii sektor produkcji maseczek zrównał się skalą z wytwarzaniem plastikowych butelek. Z tą różnicą, że maseczek nie można przetworzyć. Są one zaliczane do odpadów komunalnych, dlatego wyrzucamy je do śmieci zmieszanych. Z drobnymi wyjątkami większość z nich trafia na wysypisko – wyjaśniła.
Środowisko naturalne
– W ostatnich miesiącach świat obiegają zdjęcia zwierząt, które giną w męczarniach z powodu zaplątania się w zużyte maseczki. Większość przypadków związana jest z gumkami, czyli elementem, który zakładamy za uszy. Ptaki zaplątują w nie swoje skrzydła, nogi, a czasem je zjadają, co prowadzi do śmierci. Znawcy tematu z Holandii udokumentowali szereg takich przypadków, również na terytorium Polski. Niestety sprawa dotyczy wielu gatunków zwierząt na całym świecie – opowiadał gość "Trójki do trzeciej".
Maskonur
– Najwięcej złego robią nieoderwane gumki. Za każdym razem przed wyrzuceniem zużytej maseczki powinniśmy je przeciąć. Opracowaliśmy rozwiązanie, które być może pozwoli uporać się z problemem. Maskonur to specjalny, stalowy kosz o wyglądzie ptaka. Jego kształt nawiązuje do dbałości o zagrożone gatunki, a nazwa stanowi zabawną grę słowną. Dziób pojemnika został zaprojektowany tak, by przed wrzuceniem do niego maseczki odrywał doczepione gumki. Maskonur ustawiony jako kosz jest bardzo charakterystycznym elementem miejskiego krajobrazu. Nie sposób go przegapić i przejść obok niego obojętnie. W naszym odczuciu inicjatywa stanowi pierwszy krok do edukacji i wzięcia odpowiedzialności za czyny, których konsekwencje ponosi natura – podsumowała Agnieszka Rzeźnik.
Jak zapowiadają inicjatorzy projektu, kolorowe Maskonury wkrótce pojawią się w przestrzeni publicznej.
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Gość: Agnieszka Rzeźnik (Centrum Innowacji i Transferu Technologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi)
Data emisji: 03.08.2021
Godzina emisji: 12.27
zch/kr