Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Piotr Grabka 11.04.2012

"Rallyman" – granie w ściganie

- Z jednej strony ta gra spodoba się wszystkim fanom motoryzacji, ale fani planszówek też znajdą coś dla siebie – mówił Kamil Jasieński podczas kolejnej odsłony cyklu "RozGRYwka".
Rallyman  granie w ściganiefot. materiały promocyjne

Gra "Rallyman" przeznaczona jest dla graczy od 14. roku życia. Do wyboru są dwie jej wersje: łatwiejsza i trudniejsza.

- Pokonujemy kolejne odcinki trasy, każdy z nich na jakimś konkretnym biegu. Możemy jechać mniej lub bardziej agresywnie. W tym drugim przypadku ponosimy większe ryzyko wypadnięcia z toru - objaśniał zasady Błażej Kubacki z serwisu grybezprądu.pl. - Nie chodzi o to, żeby być na mecie pierwszym, tylko by mieć najlepszy czas. Jeśli gramy kilka wyścigów z rzędu i zapisujemy kolejne czasy, wiemy kto jest pierwszy, a kto drugi. Jest osoba, która musi nadganiać, jest osoba, która stara się utrzymać swoje prowadzenie. W tym jest dużo bardzo fajnej zabawy i bardzo dużo emocji - dodał.

W zestawie do gry znajduje się plansza z torami, które można łączyć w różne kombinacje. - "Rallymen" oferuje paredziesiąt tysięcy tras, które można sobie ułożyć. Odcinki specjalne mogą odbywać się po stronie zimowej. Po stronie letniej można mieszać. Można też odtwarzać klasyczne odcinki specjalne z prawdziwych wyścigów samochodowych - zachwalał Piotr Burzykowski z wydawnictwa Locworks.

źr.
źr. Czwórka

Więcej o teście gry planszowej "Rallyman" w nagraniu audio i wideo audycji.

pg