Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 17.05.2012

Test WWE 12: Twórcy tej gry mogli to zrobić lepiej

Sporo nowości, świetny dźwięk, ale za to kiepski model walki, nie mówiąc już o grafice - nasi eksperci testowali tym razem grę "WWE 12" i zmierzyli się na wirtualnym ringu. Zobacz, kto wygrał...
Test WWE 12: Twórcy tej gry mogli to zrobić lepiejmat. pras.

Grę można porównać do "Fight Night", choć tam chodzi o boks, albo do "UFC", gdzie walczymy w MMA. – W tych przypadkach mamy jednak systemy, które sprawiają dużo radości, mimo że są trudne i skomplikowane – mówi Leszek Smosarski z Electronic Dreams. – Tu jest dużo prościej, ale i tak trzeba poświęcić mnóstwo czasu na naukę tego modelu walki. A potem, po tych poświęconych godzinach i tak okazuje się, że w tym modelu walki nie ma głębi...
Zdaniem eksperta Czwórki, w tej grze jest sporo nowości. – Jest nowy system chwytów, który sprawia, że możemy atakować daną część ciała przeciwników – mówi Leszek Smosarski. – Można się tego nauczyć, ale mi to radości nie sprawiało.
Grafika, zdaniem czwórkowych graczy, także nie jest mocną stroną tej gry. – Nie jest zbyt piękna, mogli to dopracować – mówi Smosarski. Plusem jednak jest dobra animacja zawodników, którzy "ruszają się niemal jak żywi". – Jest nowa kamera, bardziej "telewizyjna", a fizyka została poprawiona, co sprawia, że postaci się nie przenikają.

Leszek
Leszek Smosarski i Kuba Marcinowicz

Fantastyczny jest za to w "WWE 12" dźwięk. – Na szczęście zachowano klimat gali wrestlingu i to mi się straszliwie podoba – zachwyca się Smosarski.

Dowiedz się więcej o grze "WWE 12". Jakie dodatki, gratisy i inne bajery przygotowali dla graczy producenci? Obejrzyj całą "zaGRYwkę" na wideo, po kliknięciu w plik dźwiękowy, lub po prostu posłuchaj dźwięku audycji "Czwarty wymiar" , klikając w ikonkę głośnika.

(kd)