Reklamy ogląda każdy, kto ma w domu telewizor i z niego korzysta. I choć wszyscy wiedzą, że historyjki pokazane w nich to fikcja, rzadko zastanawiamy się, czym tak naprawdę nas karmią. Gdybyśmy w realu próbowali odtworzyć życie, przedstawione w reklamie, wyglądałoby ono zupełnie inaczej, niż nasza szara codzienność.
Prawdopodobnie połowę życia spędzalibyśmy na sprzątaniu i zamartwianiu się każdą plamą, wiecznych remontach czy gotowaniu. Poza tym zawsze przy sobie musielibyśmy nosić płyn do prania czy płukania, pastę do butów, klej szybkoschnący czy uszczelniacz do rur. Przed wymyciem toalety zastanawialibyśmy się, czy dany płyn na pewno zadziała, a największym problemem byłoby to, że nasza sąsiadka ma bielsze firanki. Poza tym kobiety musiałyby kłaść się spać i wstawać rano w nienagannym makijażu, a mężczyźni - mieć gęste włosy i śmieżnobiały uśmiech. Życie ludzi z telewizora nie jest łatwe i tak naprawdę niewielu z nas dałoby sobie z nim radę w prawdziwym świecie.
Zobacz także: Masz zły nastrój? Obejrzyj film - to działa <<<
Zapraszamy do wysłuchania nagrania felietonu Kasi Węsierskiej o tym, jak wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy żyli w świecie, znanym z reklam.
Audycja "Poranek OnLine" w Czwórce codziennie, od poniedziałku do piątku już po godz. 6.00!
(kd/kul)