Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Rafał Kątny 07.12.2011

Nie stresujmy się świętami, bo nie o to w nich chodzi

- Nie ulegajmy telewizyjnej presji na kolorowe święta, skupmy się lepiej na byciu dla siebie wyrozumiałymi i serdecznymi - radził w Czwórce trener osobisty Miłosz Brzeziński.
Polski stół wigilijnyPolski stół wigilijnyWikipedia,Przykuta,lic.CC

Jak wynika z przeprowadzonego w różnych stronach świata sondażu miesięcznika Reader’s Digest, większości ludzi okres świąt kojarzy się z radością. W żadnym z objętych badaniem krajów na pytanie: czy święta są dla ciebie stresujące, czy radosne, odpowiedź "stresujące" nie zyskała przewagi.

Na Filipinach cieszą się nimi prawie wszyscy – aż 97%. W Rosji podobnie – 96%, w Niemczech – 95%. We Francji nieco mniej – 85%. W USA – 82%. Na tym tle wynik w Polsce wygląda niepokojąco – tylko 67% ankietowanych zadeklarowało radość, a aż 33% stres związany ze świętami. Gorzej jest tylko w Czechach, gdzie aż 40% wybrało odpowiedź "stresujące", i na Węgrzech, gdzie 36% osób przyznało, że głównie stresuje się świętami.

- Ze Świętami, jest o tyle kłopot, że dla wielu osób jest to jedna z niewielu okazji w roku, kiedy trzeba rodzinnie coś zorganizować. Jak nie masz w czymś wprawy to ciężko, zeby to wychodziło łatwo - mówił w Czwórce Miłosz Brzeziński.

Dla wielu czas Bożego Narodzenia to czas męczącej fikcji, kiedy udajemy, że stajemy się dla siebie lepsi i godzimy się ze sobą w sposób sztuczny.

- Prawde powiedziawszy lepiej się pogodzić w sposób sztuczny, niż wcale się nie pogodzić. Każde wykonanie czynności przybliża nas do tego, żeby stało się to trwałym nawykiem i prowadzić może do mistrzostwa. Takie sztuczne godzenie to zawsze jakaś próba - radził nasz ekspert, który w Czwórce apelował o to byśmy byli dla siebie wyrozumiali i skupili się na wartościach świątecznych, a nie komercyjnej otoczce Bożego Nardzodzenia.

Więcej rad na temat tego jak sobie radzić ze świątecznym stresem w dźwięku w boksie "Posłuchaj".

(bch)