Czwórka
Bartosz Chmielewski
17.02.2012
Telefon do całowania, czyli gadżeciarskie absurdy
Zdecydowana większość gadżetów, które powstają niewiele wnosi do naszego życia, mimo to wiele z tych dziwnych urządzeń ma tę zaletę, że wywołuje zdrowy uśmiech na twarzy. Najbardziej absurdalnym pomysłom przyjrzała się Kasia Węsierska
KissPhonefot. materiały promocyjne
Posłuchaj
-
Kasia Węsierska o absurdalnych gadżetach
Czytaj także
Na pierwszy ogień poszedł KissPhone, czyli telefon, za pośrednictwem którego możemy pocałować osobę na odległość. KissPhone jest bowiem wyposażony w specjalne usta. Podczas ich całowania telefon mierzy temperaturę, ciśnienie, szybkość bicia serca oraz siłę ssania ust. Następnie przekazuje on te dane do naszego rozmówcy (musi on również posiadać komórkę KissPhone) i tam odtwarza pocałunek.
To tylko jeden z wielu przykładów niezwykłej fantazji konstruktorów. - Z większych gadżetów możemy mieć lodówkę, która jest podłączona do internetu i wyświetla nam przepisy na dziś oraz informuje, jakie kalorie witaminy i minerały są nam potrzebne – opowiadał Maciej Gajewski z portalu Chip.pl.
Idąc tym domowym tropem mamy dobrą wiadomość dla tych którzy nie lubią odkurzać. Otóż powstał odkurzacz, który zrobi to za nas zręcznie omijając wszelkie przeszkody. Więcej na temat tego wynalazku i innych dziwnych gadżetów takich jak przezroczysta komórka i podręczna kostka pogodynka dowiesz się słuchając nagrania audycji.
bch